Malwina Smarzek: Chciałabym, żeby Bułgarki nam się postawiły
Reprezentacja Polski siatkarek w środę rozegra spotkanie z Bułgarią w ramach siatkarskich mistrzostw Europy. Przed meczem z reprezentacją Bułgarii Polki wygrały z Hiszpanią 3:0. - Chciałabym, żeby Bułgarki nam się postawiły - powiedziała kapitan siatkarskiej reprezentacji Polski Malwina Smarzek.
Bożena Pieczko: Ustanowiłyście nowy rekord jeżeli chodzi o wygraną reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy. Rekord w liczbie punktów, kiedy reprezentacje grały do 25 punktów, nie udało się oddać rywalkom tylko 38 punktów.
Malwina Smarzek: To nie ma znaczenia, dobrze, że grałyśmy pewnie z Hiszpanią. Chciałabym, żeby Bułgarki nam się postawiły, liczę na ciężkie spotkanie, potrzebujemy takiego meczu. Mecz z Niemkami był dla nas ciężki emocjonalnie, a teraz chciałabym zagrać mecz na wysokim poziomie.
Pewnie w spotkaniu z Niemkami będziecie skupiać się na powstrzymaniu skrzydłowych.
Tak, ale Niemki mają także dobrą środkową oraz ofensywę na wysokim poziomie. Spodziewam się ciekawego meczu, potrzebujemy tego.
Zobacz także: Trwa zwycięska passa polskich siatkarek w ME
Trener Nawrocki wskazywał taktykę na ten mecz. Próbowałyście tego na treningu. Na czym się koncentrujecie podczas treningów?
Koncentrujemy się na wszystkim po trochu.
Dłużą wam się mistrzostwa Europy?
Nie dłuży nam się, jesteśmy tu dopiero 8 dni. Dłużyło nam się do meczów, ale teraz gramy bardzo często. Nie mamy dużo wolnego, jesteśmy zajęte i mamy do wykonania różne zadania.
Na boisku zadebiutowały polskie siatkarki. Czy z debiutantek zeszły już emocje?
Debiut to wielka sprawa, każda zawodniczka tak reaguje. Dobrze, że to już minęło i w przyszłości będzie mniejszy stres.
Cała rozmowa z Malwiną Smarzek w załączonym materiale wideo.
