Roman Kołtoń: Lewandowskiego nic nie ruszy z Bayernu
Za nami losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Roman Kołtoń skomentował, kto może zwyciężyć w tej edycji europejskiego pucharu. Ekspert wypowiedział się również na temat możliwego transferu Roberta Lewandowskiego.
Robert Małolepszy: Już po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podekscytowany?
Roman Kołtoń: Losowanie wyznacza nam rytm jesieni, a czasem nawet całego sezonu. Wypatrujemy finału w Sankt Petersburgu przy tym mamy zabawę przy Lidze Mistrzów, bo to jest sama przyjemność. Losowanie było zaskakująco ciekawe. Obserwowałem co się działo w grupie A: Manchester City, Paris Saint-Germain, RB Lipsk. W tym zestawieniu mógł jeszcze pojawić się AC Milan, ale padło na FC Brugge. To jest piorunująca grupa. Powiedzmy sobie szczerze: "Obywatele" za wszelką cenę chcą wygrać, Chelsea już wygrało, ale widać, że Abramowicz ma pomysł na powtórzenie sukcesu Realu Madryt, Bayernu Monachium albo Ajaxu. Wygrać dwa albo trzy razy z rzędu - to jest sztuka. Jest to trudna sztuka, ale kiedy ma się Lukaku i Tuchela to chce się wygrywać. Lipsk też ma ambicje, żeby przynajmniej wyjść do fazy pucharowej.
ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kowalski ocenił losowanie grup Ligi Mistrzów
Robert Lewandowski na pewno chce jeszcze raz pojawić się w finale Ligi Mistrzów. Myślisz, że to możliwe?
Lewandowskiego nic nie ruszy z Bayernu. Nie wyobrażam sobie sumy, jaką PSG musiałoby zapłacić za Roberta. Nie ma takiej kwoty. Ma jeszcze dwa lata kontraktu. Cała ekipa z Monachium stoi na Lewandowskim. Mają mega pierwszą jedenastkę, ale mają problem z resztą kadry. Kogo mogliby sprowadzić na kilka godzin przed końcem okienka?
Kandydaci do zwycięstwa?
Angielskie kluby. One są nauczone niesamowitej rywalizacji. Wymienię czwórkę faworytów: Manchester City, Chelsea FC, Paris Saint-Germain i Bayern Monachium. Trzeba doceniać ekipę z Bawarii.
