Zuzanna Efimienko-Młotkowska: Nie mamy nic do stracenia

Siatkówka
Zuzanna Efimienko-Młotkowska: Nie mamy nic do stracenia
fot. Cyfrasport
Zuzanna Efimienko-Młotkowska wierzy, że Polki będą sprawczyniami niespodzianki w meczu z Turcją.

Reprezentacja Polski siatkarek przygotowuje się do wtorkowego ćwierćfinału z Turcją. Mimo kadrowych problemów faworytkami starcia wydają się Turczynki. - Nie wiemy, jaka jest atmosfera w Turcji. Może to i lepiej. My musimy się maksymalnie skupić na swojej grze - powiedziała środkowa reprezentacji Polski Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

Bożena Pieczko: Rozdział „Ukraina” został zamknięty. Czy udało się wyczyścić głowę po tym spotkaniu?


Zuzanna Efimienko-Młotkowska: Jeszcze minęło za mało czasu. Na szczęście kolejnego meczu z Ukrainą już nie będzie. Teraz czeka nas Turcja. Turniej wszedł w fazę zero-jedynkową – albo przegrywasz i jedziesz do domu, albo wygrywasz i przechodzi dalej. Przez to wzrasta presja, ale również i motywacja. Mam nadzieję, że da to nam „power”.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znamy kandydatów na prezesa PZPS


W turnieju faworytki nie mają lekko. Bułgarki i Chorwatki pożegnały się już pożegnały się z turniejem w 1/8 finału. Wy też nie stoicie na straconej pozycji.


W tym turnieju było kilka niespodzianek i myślę, że na tym nie koniec. Mam nadzieję, że też będziemy sprawczyniami niespodzianki. Wierzę nas zespół. Jak na razie Turczynkom nie zdarzyło się żadne potknięcie i mam nadzieję, że nastąpi to we wtorek.


Macie do wyrównania rachunki z tym zespołem.


Tak, ostatnie pojedynki z Turczynkami zaczynają przechodzić do historii. Ostatnio nie kończyły się dla nas pomyślne, ale w końcu musi nastąpić moment przełamania. Być może Turczynki podejdą do tego meczu zbyt pewne siebie. A my przecież nie mamy nic do stracenia. Wyjdziemy i zagramy na „maksa”.


O ile Turczynki nie maja problemów na boisku, to wiele mówi się o ich kłopotach wewnątrz zespołu – koronawirus, kontuzje dwóch zawodniczek. Macie okazję przyglądać się temu zespołowi na co dzień, bo przebywacie w tym samym hotelu. A czy widać jakikolwiek problemy w tym zespole?


Może to wyda się dziwne, bo mieszkamy w tym samym hotelu, a nie widziałam jeszcze ani jednej Turczynki. Są troszkę odizolowane. Mają swoją sale gdzie jedzą, z kolei my korzystaliśmy ze wspólnej jadalni z Bułgarkami i Ukrainkami. Nie wiemy jaka jest atmosfera w Turcji. Może to i lepiej. My musimy się maksymalnie skupić na swojej grze.


Do tej pory widzieliśmy już chyba wszystkie możliwe oblicza reprezentacji Polski?


Tak, ale myślę, że jeszcze pokazaliśmy najlepszego oblicza i zrobimy to jutro. Oby najgorsze oblicze było już za nami.

 

KO, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie