Giovanni Guidetti: To jeden z lepszych polskich zespołów w ostatnim czasie — fot. Polsat Sport

Reprezentacja Polski siatkarek stanie przed szansą awansu do strefy medalowej mistrzostw Europy. Biało-Czerwone we wtorek zmierzą się w ćwierćfinale turnieju z Turczynkami. Zdaniem trenera naszych rywalek, Biało-Czerwone prezentują obecnie wysoki poziom. - Myślę, że to jeden z lepszych polskich zespołów, które widziałem w ostatnim czasie - przyznał Giovanni Guidetti.

Bożena Pieczko: Trenerze przeszliście przez fazę grupową bez najmniejszych problemów. Teraz mierzycie się nie tylko z rywalem, ale i problemami wewnątrz drużyny. Nie było to widoczne w ostatnim meczu. Jak wygląda aktualnie sytuacja?

Giovanni Guidetti: To coś, co zdarza się na każdym turnieju. Mamy pewne zakłócenia w czasie długiej podróży. To naturalne. Zawodniczki odczuwają już zmęczenie. Ten sezon zaczął się dla nas bardzo wcześnie. Najpierw graliśmy w Lidze Narodów, następnie w igrzyskach olimpijskich, a teraz w mistrzostwach Europy. Praktycznie nie mieliśmy czasu na jakikolwiek odpoczynek. Nie pojechaliśmy na żadne wakacje. Zmęczenie zarówno to fizyczne jak i psychiczne daje już o sobie znać. Czasem pojawiają się też problemy z utrzymaniem koncentracji. Brak czasu na generację oraz ciągły stres odbijają się na układzie odpornościowym. Na to jednak nie mamy wpływu. Reagujemy na aktualną sytuację i dajemy z siebie wszystko.

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Makowski: W ćwierćfinale igrzysk olimpijskich Turczynki nie poradziły sobie w roli faworyta

Ten turniej wydaje się trudny dla faworytek, o czym najlepiej świadczą wyniki ostatnich meczów. W czym upatruje pan tego powody? Czy to po prostu piękno sportu czy raczej dają o sobie znać trudy sezonu?

Jest wiele powodów. Jednym z nich jest to, o czym powiedziałaś. To piękno sportu. Czasami zespół potrafi znaleźć jedną zawodniczkę, która potrafi zrobić różnicę. Czasami ta jedna wyjątkowa siatkarka sprawia, że cały zespół staje się lepszy i potrafi zaskoczyć. Poziom drużyn w Europie jest bardzo wysoki. Wszystkie ekipy poza Włochami i Serbią mogą ze sobą zarówno wygrać, jak i przegrać. Nie ma więc zdecydowanego faworyta meczu Polska - Turcja, Polska - Niemcy, czy Turcja - Holandia. Wszystkie prezentują podobny poziom i w każdym meczu wszystko może się wydarzyć.

Wspomniał już pan o Polsce. Czego spodziewa się pan w nadchodzącym meczu? W tym turnieju widzieliśmy już wszystkie oblicza reprezentacji Polski.

Biało-Czerwoni to zawsze trudny przeciwnik. Nie pamiętam łatwych wygranych z tym zespołem. Wszystkie mecze kończyły się po niezwykłej walce. Polki znalazły balans w przyjęciu. To zespół, o którego sile ataku decyduje prawe skrzydło, a Malwina Smarzek jest w coraz lepszej formie. Coraz lepiej również wygląda organizacja gry. Myślę, że to jeden z lepszych polskich zespołów, które widziałem w ostatnim czasie.