Robert Lewandowski o przyszłości Paulo Sousy
- Chcemy iść razem w jednym kierunku i razem wygrywać mecze. Nie interesują nas spekulacje - przyznał Robert Lewandowski w odpowiedzi na spekulacje dotyczące przyszłości selekcjonera Paulo Sousy.
Cezary Kulesza, który niedawno objął stanowisko prezesa PZPN, otwarcie zapewnił o pełnym poparciu dla Sousy. Mimo tego, wciąż pojawia się coraz więcej głosów, że stawką najbliższych spotkań z Albanią, San Marino i Anglią, jest nie tylko walka o zachowanie szans na awans na przyszłoroczny mundial, ale również posada selekcjonera. Lista ewentualnych następców się wydłuża. Spekuluje się o Stanisławie Czerczesowie, Czesławie Michniewiczu, a od niedawna także o Piotrze Stokowcu.
ZOBACZ TAKŻE: Lekarz reprezentacji ocenił szansę na występ Piotra Zielińskiego
Lewandowski podkreślił jednak, że dywagacje na ten temat nie zajmują kadrowiczów przed najbliższymi meczami. - Spekulacje to dla nas temat tabu. Chcemy trenować, grać i wygrywać z Paulo Sousą. Dalej wierzę w drużynę, sztab i trenera. Mam nadzieję, że zaskoczy to czego zabrakło podczas mistrzostw Europy – podkreślił napastnik Bayernu Monachium.
"Lewy" zaznaczył, że trener Sousa mógł mieć za mało czasu by przygotować zespół do Euro 2020. Teraz kapitan kadry z nadzieją wyczekuje najbliższych meczów eliminacji do mistrzostw świata w Katarze.
- Brakuje jednego elementu, który sprawi, że wszystko zatrybi. Czekam na moment kiedy to wszystko zacznie funkcjonować tak jak sobie wymarzyliśmy – ocenił Lewandowski i dodał: - Myślę, że czas gra na naszą korzyść. Wcześniej przed mistrzostwami Europy tego mogło zabraknąć. Dziś, pomimo krótkiego zgrupowania i ilości spotkań, które nasz czekają, wierzę, że będzie wszystko szło w dobrym kierunku.
33-letni lider kadry zwrócił uwagę na rozwój drużyny za kadencji portugalskiego trenera.
- Poprawiliśmy element poruszania się bez piłki, stwarzamy wiele okazji, strzelamy bramki w każdym meczu. Czuć pomysł i wiemy w którym kierunku chcemy zmierzać. W teorii wygląda to bardzo dobrze, a najbliższe spotkania pokażą jak będzie to wyglądało w praktyce – powiedział Lewandowski.