Grzegorz Kosok zakończył siatkarską karierę

"Turczynki nie były zespołem, z którym mogliśmy rywalizować"

Kosok napisał na swoim instagramowym profilu długą wiadomość, w której zdradził powody zakończenia kariery. Jak przyznał, od dawna zmagał się z kontuzjami.

ZOBACZ TAKŻE: Polska siatkarka nie kryła łez po odpadnięciu z mistrzostw Europy (WIDEO)

"Nadszedł moment podjęcia ciężkiej, ale jedynej, słusznej decyzji. Zawieszam buty na kołek i kończę karierę sportową. Po długiej walce z kontuzją muszę pochylić głowę i z pokorą przyjąć to na klatę, ale patrząc na te wszystkie lata z wielkim uśmiechem na ustach" - stwierdził były już siatkarz.

35-latek podziękował swoim najbliższym, którzy wspierali go przez lata zawodowej kariery.

"Dziękuję przede wszystkim moim najbliższym - wiele wyrzeczeń z ich strony, żeby spełnić moje marzenia! Tato, Mamo i Siostro za zaszczepienie bakcyla do sportu i pokazanie co to walka, za wsparcie i wiarę, nawet jak były łzy, za dobre słowo i normalność w naszych relacjach. Kochana Żono, za to że jesteś przy mnie zawsze i wszędzie. Dałaś mi więcej niż mogłem sobie wymarzyć" - dodał.

Były środkowy osobne słowa skierował również do siatkarzy i trenerów, z którymi miał okazję współpracować.

"Dziękuję wszystkim zawodnikom, z którymi miałem przyjemność być na boisku oraz przeżyć momenty i emocje, których nikt nam nie zabierze. Dziękuję wszystkim trenerom za przekazanie mi wiedzy i umiejętności oraz za wiarę w moją osobę. Dziękuję wszystkim osobom pracującym w klubach, w których grałem, menadżerowi oraz kibicom za niesamowity doping i wsparcie" - zakończył Kosok, który dodał także, że spełnił sportowe marzenia i teraz celuje w kolejne.

Kosok na parkietach PlusLigi występował między innymi w barwach Jadaru Radom, Asseco Resovii Rzeszów czy Jastrzębskiego Węgla, z którym zdobył mistrzostwo Polski w ostatnim sezonie. Rozegrał także wiele spotkań w reprezentacji Polski, w barwach której sięgnął po złoto w Lidze Światowej czy brązowy medal mistrzostw Europy w 2011 roku.