Adam Buksa skomentował debiutanckiego gola w reprezentacji Polski
Adam Buksa, debiutant w reprezentacji Polski, w spotkaniu z Albanią (3:1) wpisał się na listę strzelców. Po meczu w rozmowie z Marcinem Feddkiem zdradził, jakie to uczucie, gdy strzela się gola w meczu kadry.
Buksa przyznał, że otoczka wobec meczu reprezentacji Polski robiła na nim wrażenie, jednak starał się skupić przede wszystkim na dobrym występie.
- Staram się podchodzić do swoich obowiązków sumiennie, skupiam się na swojej pracy. Otoczka oczywiście robi swoje, ale starałem się dać z siebie wszystko na boisku - powiedział.
Choć Buksa jest napastnikiem, w meczu z Albanią miał sporo zadań defensywnych. Wszystko po to, żeby utrudnić rozgrywanie gry przeciwnikom.
- Miałem bardzo dużo zadań defensywnych. Musieliśmy wraz z Robertem Lewandowskim i Przemysławem Frankowskim sporo się nabiegać, żeby wyłączyć dobrze wyprowadzających piłkę obrońców Albanii. Nie ukrywam, że moje ostatnie tygodnie w USA były ukierunkowane nieco bardziej na ofensywę, ale myślę, że wypadło to nieźle - ocenił.
Były zawodnik Pogoni Szczecin docenił postawę Albańczyków, którzy - zwłaszcza w pierwszej połowie - zaprezentowali się z korzystnej strony.
- Cieszę się, że tak ten mecz przebiegł. W pierwszej połowie niekoniecznie musiał się potoczyć tak, jak się potoczył. Dobrze, że przetrwaliśmy krytyczny moment i w drugiej połowie kontrolowaliśmy przebieg spotkania - dodał.
Buksa zdradził także, że debiutancki gol świetnie smakuje, jednak najważniejsze było zdobycie trzech punktów.
- Skupmy się na tym, że wygraliśmy mecz. Debiutancki gol świetnie smakuje i bardzo się cieszę - zakończył.
Przejdź na Polsatsport.pl