Damian Janikowski przed KSW 63: Chcę dawać jak najlepszy przykład
Damian Janikowski zmierzy się z Pawłem Pawlakiem w co-main evencie sobotniej gali KSW 63. Medalista olimpijski zapowiada fajerwerki! - Muszę w tej walce pilnować wielu rzeczy - powiedział po ceremonii ważenia.
Igor Marczak: Na ważeniu było trochę przepychanek, ale nie między wami...
Damian Janikowski: Wywodzimy się ze starych tradycji, gdzie szacunek to jest podstawa. Zarówno przed, jak i po walce. W klatce musimy zapomnieć o tolerancji i walczyć o zwycięstwo. Jesteśmy też rodzicami, więc chcemy dawać jak najlepszy przykład, by nikt później nie wytknął mi czegoś palcami. Nasze dzieci mają być dumne z rodziców i brać z nas przykład.
Zobacz także: Gdzie obejrzeć galę KSW 63?
To będzie dziesiąta walka w MMA. Przygotowałeś coś specjalnego?
Nie pomyślałem o tym. Będą specjalne fajerwerki na walce!
Na czymś wyjątkowo się skupiłeś przed tą walką?
Na wszystkim. Paweł to bardzo przekrojowy zawodnik. Muszę w tej walce pilnować wielu rzeczy.
Kibicom na pewno podoba się, że nigdy nie brałeś słabych rywali...
Dlatego to robię i właśnie dlatego się podoba.