Hokejowa Liga Mistrzów: Porażka JKH GKS Jastrzębie po karnych
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przegrali na własnym lodowisku z włoskim HC Bolzano po rzutach karnych 2:3 (1:1, 1:1, 0:0, d. 0:0, k. 0:2) w swoim pierwszym meczu w grupie H Ligi Mistrzów.
Prowadzeni przez słowackiego szkoleniowca Roberta Kalabera jastrzębianie w minionym sezonie wywalczyli swoje pierwsze w historii mistrzostwo Polski, co dało im prawo debiutu w LM.
W rozgrywanym równolegle innym meczu pierwszej kolejki grupy H norweski Frosk Asker przegrał u siebie z austriackim Red Bull Salzburg 2:6 (1:1, 0:2, 1:3). W niedzielę mistrzowie Polski podejmą ekipę z Salzburga.
W tej edycji LM grają 32 zespoły z 13 krajów w ośmiu grupach. Spotkania 1/8 finału LM mają zostać rozegrane w listopadzie, ćwierćfinały - w grudniu, półfinały miesiąc później, a finał 1 marca 2022 roku.
Ostatnia edycja LM, w której miał grać GKS Tychy, została odwołana z powodu obostrzeń sanitarnych.
Polskie kluby uczestniczą w tych rozgrywkach od 2016 roku - najpierw dwukrotnie Comarch Cracovia, potem GKS Tychy. Żaden z nich nie awansował do fazy play off.
JKH GKS Jastrzębie - HC Bolzano 2:3 (1:1, 1:1, 0:0, d. 0:0, k. 0:2)
Bramki: 0:1 Daniel Catenacci (11), 1:1 Arturs Sevcenko (17), 2:1 Mateusz Bryk (33), 2:2 Daniel Catenacci (40). Decydujący rzut karny: Brett Findlay. Kary: JKG GKS – 8 minut; HC – 8 minut. Widzów: 952.
Przejdź na Polsatsport.pl