Adam Buksa: Strata gola była zupełnie niepotrzebna
- Szkoda, że straciliśmy bramkę. To było zupełnie niepotrzebne, ale siedem strzelonych goli to rekompensuje - przyznał Adam Buksa, autor hat-tricka w meczu z San Marino (7:1).
Buksa stwierdził, że po przerwie Biało-Czerwonym brakowało nieco płynności, co wykorzystali gospodarze. Strzelenie siedmiu goli rekompensuje jednak stracenie bramki.
- W składzie było osiem zmian. Udało nam się szybko rozpocząć strzelanie. W drugiej połowie brakowało nam płynności w grze, natomiast z czasem złapaliśmy rytm. Szkoda, że straciliśmy bramkę. To było zupełnie niepotrzebne, ale siedem strzelonych goli to rekompensuje - ocenił.
Napastnik występujący na co dzień w MLS dodał, że jego zdaniem wraz z kolegami są gotowi na starcie z reprezentacją Anglii.
- Uważam, że jesteśmy gotowi. W piłce wszystko jest możliwe. Anglicy to wicemistrzowie Europy, mogą wystawić kilka jedenastek i będą groźni dla wszystkich. Gra przeciwko Anglii to spełnienie marzeń - powiedział.
Przejdź na Polsatsport.pl