Memoriał Kamili Skolimowskiej pełny gwiazd. Takich zawodów jeszcze w Polsce nie było!

Inne
Memoriał Kamili Skolimowskiej pełny gwiazd. Takich zawodów jeszcze w Polsce nie było!
fot. Materiały prasowe
Maria Andrejczyk, wicemistrzyni olimpijska z Tokio w rzucie oszczepem.

Ponad czterdziestu medalistów olimpijskich, w tym niemal cały polski gwiazdozbiór lekkiej atletyki wystartuje w niedzielnym LOTTO Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie. W trakcie zawodów oficjalnie karierę zakończy wielki mistrz rzutu dyskiem Piotr Małachowski. Ostatni raz w karierze wystartują także skoczkini wzwyż Kamila Lićwinko i młociarka Joanna Fiodorow.

– Każdy kibic lekkoatletyki ma świadomość tego, co się tutaj wydarzy. Liczba medali olimpijskich powala na kolana, ale pamiętajmy, że nie wszyscy zdobywają medale. Tu jest jeszcze więcej wielkich nazwisk. W rzucie młotem mamy całą pierwszą piątkę z igrzysk, w innych konkurencjach podobnie. Takiej imprezy w kalendarzu światowej lekkiej atletyki pewnie nie znajdziemy. Uważam, że to jest poziom wyżej, niż Diamentowa Liga. Jestem dumny, że w Polsce mamy tak wspaniały Memoriał, poświęcony tak wspaniałej osoby – mówi Paweł Fajdek, brązowy medalista z Tokio w rzucie młotem.

 

Rzeczywiście, na Stadionie Śląskim niemal we wszystkich konkurencjach pojawią się światowe gwiazdy, choćby ośmiokrotna medalistka olimpijska Shelly-Ann Fraser-Pryce. Jamajska sprinterka po siedmioletniej przerwie znów pojawiła się w Polsce. – W 2014 roku biegałam w Sopocie,  zostałam tam halową mistrzynią świata. Teraz chcę ponownie dobrze pobiec i poprawić rekord mityngu, który wynosi 11.01 i od ośmiu lat należy do mojej rodaczki Carrie Russell – zapowiada.

 

LOTTO Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej będzie ostatnią szansą na obejrzenie w akcji wybitnego polskiego lekkoatlety Piotra Małachowskiego. – Oczywiście, zakręci się jutro łza. Ponad dwadzieścia lat świetnej przygody ze sportem, spełnienie marzeń, niesamowite przeżycia. Pożegnać się z tym wszystkim będzie trudno, ale cóż, takie życie. Nie jestem twardzielem, też czasem płaczę – mówi Małachowski, który w niedzielę symbolicznie przekaże dysk swojemu synowi, Henrykowi.

 

– Fajnie, że mój syn chce trenować i chce rzucać, ale nie wiem, czy będzie chciał być dyskobolem, czy może oszczepnikiem. Maria Andrejczyk jest u nas częstym gościem i jak pytam, co będzie robił, to mówi, że będzie rzucał oszczepem jak ciocia Majka. Zobaczymy, co wybierze – śmieje się wielki mistrz.

 

Co ciekawe, Małachowski startował we wszystkich dotychczasowych edycjach Memoriału Kamili Skolimowskiej. – Jest jeszcze kilka startów zagranicznych, gdzie miałem zaproszenia, ale nie chciałem. Chciałem zakończyć karierę tutaj, na Memoriale Kamili Skolimowskiej, która była dla mnie kimś bardzo ważnym. Przez wiele lat przypominałem sobie jej rady – dodaje.

 

Maria Andrejczyk, wicemistrzyni olimpijska z Tokio w rzucie oszczepem, nie może doczekać się spotkania z polskimi kibicami. – Kiedy są kibice na trybunach jestem wniebowzięta. Wtedy czuję się bardzo mocna i wiem, że mogę robić na rozbiegu duże rzeczy. Jestem świadoma swojego zdrowia w tym roku, więc każdy wynik jutro mnie zadowoli. Najważniejsze, żeby to było bez dużego bólu. Przyjechałam tu na resztkach sił. Czuję się bardzo zmęczona psychicznie, przez ostatni tydzień więcej spałam, niż trenowałam – mówi Andrejczyk.

 

Zagraniczni sportowcy, którzy przyjechali do Chorzowa nie ukrywają zachwytu Stadionem Śląskim.

 

– Mamy piękny stadion, widziałem, jak zawodnicy, którzy są tu po raz pierwszy robią sobie zdjęcia. Ponad czterdziestu medalistów, to już mówi samo za siebie. Ściągamy tutaj najlepszych z najlepszych, a z roku na rok Memoriał rośnie. To już jest Diamentowa Liga, tylko jeszcze nie ma tej nazwy, ale myślę, że to już kwestia czasu – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. Organizację Memoriału wsparły m.in. województwo śląskie, Totalizator Sportowy, PKN ORLEN, Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz PFRON.

 

Rzeczywiście, zagraniczni zawodnicy podkreślają ekscytację startem w Memoriale Kamili Skolimowskiej. – Jeszcze nigdy nie biegałem w Polsce. Wszystko wygląda tutaj bardzo dobrze. Jestem podekscytowany tym startem. Forma jest dobra, a zatem nastawiam się na szybkiego bieganie – mówi trzykrotny medalista igrzysk w Tokio Andre De Grasse.

 

– Świetnie się tutaj czuję. Wracam na Stadion Śląski jak do siebie. Uzyskałem tutaj dwa swoje najlepsze rzuty. Chorzów jest bliski mojemu sercu też dlatego, że w tym mieście urodził się mój dziadek – dodaje Johannes Vetter, wybitny oszczepnik.

 

LOTTO Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej – zaliczany do cyklu World Athletics Continental Tour Gold – rozpocznie się o godz. 15. Bramy stadionu zostaną otwarte o godz. 13, a wstęp na zawody jest wolny.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie