NFL: Tom Brady przyznał, że po paradzie mistrzowskiej miał pozytywni wynik testu na koronawirusa
Jeden z najlepszych zawodników w historii futbolu amerykańskiego 44-letni Tom Brady przyznał, po kilku miesiącach od zdarzenia, że po świętowaniu zwycięstwa w Super Bowl i mistrzowskiej paradzie w Tampie w lutym, otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Nie zdradził, jak przebiegała u niego infekcja, ale przyznał w rozmowie z gazetą "Tampa Bay Times", że bardziej zmartwiła i zestresowała go wiadomość o zachorowaniu na COVID-19 jego rodziców w 2020 r.
Brady w tegorocznym finale NFL - Super Bowl, poprowadził Tampa Bay Buccaneers do wygranej z broniącymi tytułu Kansas City Chiefs 31:9 i po raz piąty w karierze został uznany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) meczu o mistrzostwo. Gwiazda futbolu ma w dorobku siedem mistrzowskich tytułów, w tym sześć z ekipą New England Patriots ze stanu Massachusetts, w której występował przez 20 lat.
Buccaneers są drugim, po Atlanta Falcons, zespołem NFL, w którym zaszczepionych zostało sto procent składu. Brady, który przedłużył umowę z drużyną z Tampy - według portalu ESPN.com o cztery lata - uważa jednak, że mimo szczepień w nadchodzącym sezonie, który rozpoczyna się za kilka dni (10 września), będą problemy spowodowane pandemią.
- Moim zdaniem przeprowadzenie rozgrywek będzie jeszcze większym wyzwaniem niż w zeszłym roku - mam na myśli m.in. podróżowanie, funkcjonowanie klubów, obecność kibiców. Musimy się liczyć z nieobecnością chłopaków w różnych momentach sezonu - powiedział Brady.
Przejdź na Polsatsport.pl