Łukasz Kaczmarek: Bartosz Kurek to najlepszy atakujący świata
Polska wygrała z Belgią 3:0 podczas fazy grupowej mistrzostw Europy w siatkówce. Na temat spotkania wypowiedział się atakujący Biało-Czerwonych Łukasz Kaczmarek.
Marcin Lepa: Zagrałeś kapitalne spotkanie, a w trzecim secie dodatkowych sił dodała Ci chyba publiczność.
Łukasz Kaczmarek: Zgadza się i bardzo się z tego cieszę. Nie mam zbyt wielu szans na grę, bo wiadomo, że Bartosz Kurek - najlepszy atakujący świata, jest naszym pierwszym wyborem na tę pozycję. Przez to mam inną rolę w zespole. Dzięki temu jeszcze bardziej się cieszę, że mogłem zagrać w całym meczu i że wygraliśmy 3:0.
ZOBACZ TAKŻE: Kubiak wskazał, co powinien poprawić w grze
Czy grałeś już w spotkaniach w halach pełnych kibiców w narodowych barwach, czy ten mecz był dla Ciebie pierwszym?
Każde starcie po pandemii jest dla nas czymś wyjątkowym. Tak było w przypadku Serbii - nie mogliśmy zasnąć do trzeciej w nocy, bo tak buzowały w nas emocje. Dzięki kibicom naprawdę mocno to przeżywamy. Na trybunach jest mnóstwo fanów, którzy nas wspierają i niosą swoim dopingiem. Cieszymy się z tego i jesteśmy bardzo wdzięczni.
Po takim spotkaniu dasz radę zasnąć, czy trzeba będzie brać coś na sen?
Zobaczymy co przepiszą nasi fizjoterapeuci.
Przejdź na Polsatsport.pl