El. MŚ 2022: Polska - Anglia. Remis rzutem na taśmę!
Polska - Anglia 1:1. Skrót meczu
Robert Lewandowski: Bramka dla Anglików była przypadkowa
Tymoteusz Puchacz: Zagrałem przeciwko idolowi!
Co ze zdrowiem Kamila Glika? "Wydaje mi się, że..."
Damian Szymański: Spełniłem marzenie z dzieciństwa
Paulo Sousa: Jesteśmy znakomitą drużyną
Jan Bednarek: Myślę, że trochę więcej osób w nas uwierzy
Kamil Jóźwiak: Wiedzieliśmy, że z Anglikami musimy zdobyć punkty sposobem
Paweł Dawidowicz: Z każdym meczem rośniemy w siłę
Paweł Wojtala o straconym golu przez Polskę: Myślę, że to nie był strzał nie do obrony
Radosław Michalski: Straciliśmy gola po błędzie bramkarza
Reprezentacja Polski w dramatycznych okolicznościach zremisowała 1:1 z Anglią na Stadionie Narodowym. Gola na wagę remisu w doliczonym czasie gry zdobył Damian Szymański.
Pierwsi bliżej zdobycia bramki byli Polacy. W piątej minucie z woleja huknął Tymoteusz Puchacz, lecz jego uderzenie zostało zablokowane. Tempo gry było bardzo wysokie. Z czasem coraz większą inicjatywę zaczęli przejmować Anglicy. Podopieczni Garetha Southgate'a grali atakiem pozycyjnym i dłużej utrzymywali się przy piłce. Nie byli jednak w stanie sprawić większego zagrożenia pod bramką reprezentacji Polski.
W 30. minucie podanie w pole karne otrzymał Robert Lewandowski. Dobrą interwencją w tej sytuacji popisał się Jordan Pickford. W kolejnych minutach Polacy dobrze pracowali w odbiorze i skutecznie uprzykrzali życie rywalom. W pierwszej połowie goście nie stworzyli sobie żadnej groźnej sytuacji. Po gwizdku kończącym pierwszą część gry doszło do awantury między zawodnikami obu drużyn. Żółtymi kartkami zostali ukarani Kamil Glik i Harry Maguire.
ZOBACZ TAKŻE: FIFA gotowa przeprowadzić rewolucję! Będzie wojna z UEFA
Tuż po zmianie stron bliscy trafienia byli Anglicy. Z ostrego kąta strzelał Jack Grealish, ale po jego strzale minęła słupek bramki Wojciecha Szczęsnego. Goście przesunęli się na połowię Biało-Czerwonych i nadal szukali rozwiązań w ataku pozycyjnym. Polacy bronili się całym zespołem.
Znakomitą szansę na strzelenie gola Anglicy mieli w 61. minucie. Po centrze z rzutu wolnego głową uderzał Maguire. Piłka odbiła się od słupka i została wybita na aut przez Pawła Dawidowicza. Trener Sousa zdecydował się postawić na świeżą krew. Na boisku pojawili się Karol Świderski i Damian Szymański.
Polacy dzielnie się bronili, lecz to nie wystarczyło. W 72. minucie strzał z dystansu oddał Harry Kane. Kapitan reprezentacji Anglii uderzył niezwykle precyzyjnie w dolny róg bramki Szczęsnego. Goście wyszli na jednobramkowe prowadzenie.
Dziesięć minut później Pickford źle wybijał piłkę ze swojego pola karnego. Zablokował go Świderski i niewiele zabrakło, aby futbolówka przekroczyła linię bramkową. Kiedy wydawało się, że los Polaków w tym meczu jest przesądzony, Biało-Czerwoni odważniej zaatakowali w doliczonym czasie gry. Efektem tego był gol Damiana Szymańskiego. Pomocnik AEK Ateny wykorzystał dośrodkowanie Roberta Lewandowskiego. Polska wywalczyła cenny remis.
Polska - Anglia 1:1 (0:0)
Bramki: Szymański 90+2 - Kane 72
Polska: Wojciech Szczęsny - Paweł Dawidowicz, Kamil Glik (80, Michał Helik), Jan Bednarek - Kamil Jóźwiak (80, Przemysław Frankowski), Karol Linetty, Grzegorz Krychowiak (68, Damian Szymański), Jakub Moder, Tymoteusz Puchacz (80, Maciej Rybus) - Adam Buksa (63, Karol Świderski), Robert Lewandowski.
Anglia: Jordan Pickford - Kyle Walker, John Stones, Harry Maguire, Luke Shaw - Raheem Sterling, Kalvin Phillips, Declan Rice, Mason Mount, Jack Grealish - Harry Kane.
