Paweł Dawidowicz: Mogliśmy ugrać coś więcej niż remis
Zawodnik Hellas Werona Paweł Dawidowicz podkreślił, że Polacy mieli okazje, a przede wszystkim ambicje, do tego, by przechylić szalę spotkania z Anglikami na biało-czerwoną stronę i triumfować w tym meczu. - Mało brakowało, a mogliśmy ugrać coś więcej niż remis - ocenił.
Dla zdecydowanej większości kibiców ten mecz był przegrany jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Polacy pokazali jednak, że potrafią postawić się znacznie silniejszemu rywalowi i nie zamierzają być chłopcem do bicia. Defensor reprezentacji Polski zwrócił uwagę, jak ważnym elementem tego spotkania były rotacje zawodników.
- Fajnie, że jesteśmy drużyną, że ludzie, którzy wchodzą z ławki dają świeżość i nowe siły, o to chodzi. Wiedzieliśmy, że będą momenty, w których będzie trzeba się cofnąć, ale dobrze wychodziliśmy z kontry. Mało brakowało, a mogliśmy ugrać coś więcej niż remis - powiedział Dawidowicz.
ZOBACZ TAKŻE: Tymoteusz Puchacz podsumował mecz z Anglią. "Takie mecze dają dodatkowe pokłady sił"
Nie był niespodzianką fakt, iż o sile zespołu srebrnych medalistów mistrzostw Europy w dużej mierze decydowały postawy wiodących zawodników reprezentacji - Jacka Grealisha oraz Luke'a Shawa. To właśnie w nich spore nadzieje pokładał trener Gareth Southgate, co mówią choćby częste ataki lewą stroną boiska i wykorzystywanie do nich wcześniej wspomnianej dwójki.
- Za dużo nie zrobili (przyp. red. Luke Shaw i Jack Grealish). Mają ciekawą kulturę gry w piłkę (przyp. red. Anglicy), ale daliśmy radę. Było dobrze - dodał.
Remis wywalczony w końcówce spotkania po dobrej grze Biało-Czerwonych zapewnił cenny punkt w kontekście walki o mistrzostwa świata. Wiele zarzucano trenerowi Paulo Sousie oraz grze obronnej Polaków. Finalnie jednak zajmujemy trzecią lokatę tabeli eliminacji z jednopunktową stratą do Albańczyków.
- Rośniemy z każdym meczem. Na początku ta gra nie była może super, ale ważne, żeby robić punkty, tak samo, jak dzisiaj. Zdobyliśmy cenny punkt i takie spotkania będą tylko i wyłącznie nas wzmacniały - zakończył obrońca.
Przejdź na Polsatsport.pl