Robert Lewandowski ocenił mecz Polska - Anglia. "Bramka z niczego"
Robert Lewandowski i jego koledzy mają powody do satysfakcji. W meczu el. MŚ 2022 z Anglią (1:1) wywalczyli remis, strzelając gola w doliczonym czasie gry. Kapitan podkreślił, że bramka dla rywali była przypadkowa.
Lewandowski po raz pierwszy w sezonie 2021/2022 skończył mecz bez gola. Asysta przy trafieniu Damiana Szymańskiego w doliczonym czasie gry sprawiła mu jednak ogromną satysfakcję.
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek ocenił mecz z Anglią
- Zawsze w takich sytuacjach, jak widzi się, że przeciwnik stoi w polu karnym, to nie ma chyba lepszego rozwiązania. (...) Wykończenie "Szymka" naprawdę super i brawa dla niego - zauważył.
Biało-Czerwoni musieli w pewnym momencie gonić wynik, ponieważ w 72. minucie strzałem z ok. 30 metrów Wojciecha Szczęsnego pokonał Harry Kane. Mimo tego, podnieśli się i zdołali doprowadzić do wyrównania.
- Był taki moment rozczarowania. Faktycznie bramka z niczego, trochę przypadkowa. Z drugiej strony, mieliśmy myśli, że grając konsekwentnie sytuacja nadejdzie i strzelimy gola, więc musimy do ostatnich minut walczyć i grać o ten remis. To nam się udało - powiedział "Lewy".
Do tej pory często było słychać krytyczne głosy na temat stylu reprezentacji Polski. Formułowały je media i wielu kibiców.
- Dla mnie media mogą dalej narzekać. Nie widzę w tym problemu, bo oczywiście dla nas najważniejsze będą punkty. Zdajemy sobie sprawę, że pomimo takiego meczu i punktów z Anglikami, mamy w sobie pokorę i wiemy, co możemy zrobić lepiej - stwierdził Lewandowski.
Rozmowa z Robertem Lewandowskim:
