Tomasz Hajto w mocnych słowach o bramce w meczu z Anglią. "Brak koncentracji Szczęsnego"
Podczas programu Cafe Futbol jednym z tematów dyskusji była stracona bramka w meczu z Anglią. Na temat tego trafienia w mocnych słowach wypowiedział się Tomasz Hajto.
Według Hajto, winę za pierwszą bramkę w meczu Polska - Anglia ponosi Szczęsny.
- Szczęsny zlekceważył tę sytuację, nie był skoncentrowany. Stwierdził pewnie, że Kane nie będzie z takiej pozycji strzelał. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wiadomo jak on uderza piłkę. Gdyby to poszło w boczną siatkę, to nie byłoby najmniejszego problemu - powiedział ekspert Polsatu Sport.
ZOBACZ TAKŻE: "11 przykazań Paulo Sousy"
Były reprezentant Polski odparł również argument, jakoby bramkarz Juventusu miał być zasłonięty przez Jana Bednarka.
- Kiedy piłka minęła Bednarka, to Szczęsny nie zrobił do niej żadnego kroku, a jako bramkarz widział, jakiej nabrała rotacji. Zabrakło mu do niej 30 centymetrów, a ona leciała metr od słupka. Przy jego parametrach nie możesz wpuścić takiej bramki. To był brak koncentracji, ale to coś z czym ostatnio Szczęsny ma problem - podsumował.
Spotkanie między Polską a Anglią na PGE Stadionie Narodowym zakończyło się remisem 1:1.
Przejdź na Polsatsport.pl