Nieprawdopodobna seria asów! Siatkarz w pojedynkę rozstrzygnął seta (WIDEO)
Siatkówka to sport zespołowy, zdarzają się jednak sytuacje, gdy o losach seta może zadecydować gra jednego zawodnika. Przykład dał w meczu 1/8 finału mistrzostw Europy chorwacki atakujący Leo Andrić. W końcówce trzeciej partii meczu ze Słowenią popisał się on serią... pięciu asów serwisowych!
Faworytami meczu byli Słoweńcy, którzy pewnie wygrali dwa pierwsze sety. W trzecim oglądaliśmy wyrównaną walkę do stanu 19:19. Później w polu serwisowym pojawił się Leo Andrić. 27-letni chorwacki atakujący popisał się serią w stylu Wilfredo Leona. Zaserwował pięć asów z rzędu, doprowadzając do stanu 24:19. Ostatni punkt dołożył skutecznym atakiem Marko Sedlacek.
Zobacz także: Siatkarz dyscyplinarnie wyrzucony z reprezentacji przed ćwierćfinałem ME!
Efektowna seria Andricia podrażniła Słoweńców, którzy w kolejnym secie zabrali się do roboty. Pewnie wygrali 25:12 i w całym meczu 3:1. Mimo to, efektowna seria Chorwata robi wrażenie. Andrić wywalczył w całym meczu 21 punktów, w tym aż dziewięć bezpośrednio z zagrywki. W trzecim secie zaprezentował się wręcz fenomenalnie – wywalczył 14 punktów (7/11 = 64% skuteczności w ataku + 7 asów). Jak się okazało, można w pojedynkę wygrać seta, ale nie całe spotkanie...
Efektowna seria w polu serwisowym w załączonym materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl