US Open. Media o triumfie Daniiła Miedwiediewa: W Ameryce wydarzył się rosyjski cud
"Rosyjski cud", "wstrząs", "sensacja" - tymi słowami rosyjskie media określają w poniedziałek zwycięstwo tenisisty Daniiła Miedwiediewa w finale US Open. Dziennikarze zastanawiają się nad przyszłością zawodnika, który pokonał Novaka Djokovica.
Rosjanin wywalczył pierwszy tytuł wielkoszlemowy i sprawił, że Djokovic nie zdobył tzw. Kalendarzowego Wielkiego Szlema. "Nasz chłopak" pokonał lidera światowego rankingu i został "nowym mistrzem turniejów Wielkiego Szlema" - cieszy się portal Championat.com. Wybija w tytule, że "w Ameryce wydarzył się rosyjski cud".
ZOBACZ TAKŻE: Brad Pitt, Bradley Cooper i inni! Gwiazdy Hollywood na meczu Miedwiediew - Djoković (ZDJĘCIA)
Media w Moskwie szczegółowo analizują przebieg pojedynku, wskazując szczególnie na momenty, gdy Djokovic tracił panowanie nad sobą. Jak przypomina Championat.com, "w biografii Djokovica były smutne momenty, gdy jego brak opanowania pociągał za sobą okropne skutki". Zdaniem dziennika "Kommiersant", "Serb nie należy do zawodników, którym wybuchy emocji jednoznacznie służą dobrze".
W przeciwieństwie do Djokovica - podkreśla "Kommiersant" - Miedwiediew nie peszył się ani w momencie, gdy jego przeciwnik zdobywał kolejne punkty, ani wtedy, gdy trybuny dopingowały Serba. Moskiewski dziennik podkreśla, że widzowie "testowali wytrzymałość" Rosjanina "zacieklej nawet, niż sam Djokovic".
I choć Miedwiediewowi zdarzały się nieudane podania na początku pojedynku, a potem "niezręczności", to "nie reagował na to, a w decydujących momentach działał po prostu bezbłędnie" - podkreśla "Kommiersant". Zdaniem dziennika Rosjanin odnalazł w sobie "zasoby sił moralnych, których brakowało mu w poprzednich głównych finałach".
"Wielka misja Novaka Djokovica, do zakończenia której pozostawał mu tylko krok, okazała się niespełniona" - podsumowuje komentator. Zaznacza, że Miedwiediew "niemal zupełnie poważnie musiał przeprosić Nowy Jork" za swoją wygraną, ale "zrobił to ze smakiem i taktem".
Rosyjskie media zaznaczają, że Miedwiediew jest trzecim Rosjaninem, który zatriumfował w US Open, po Jewgieniju Kafielnikowie i Maracie Safinie. Portal Sport Express jest przekonany, że zwycięstwo Rosjanina oznacza "zwrot w historii tenisa" i że "czas Djokovica zaczyna się kończyć".
"Starą Wielką Trójkę", jak nazywa komentator Djokovica, Rogera Federera i Rafaela Nadala, zmieni teraz "nowe trio charyzmatycznych tenisistów". Prócz Miedwiediewa będzie to Alexander Zverev i Stefanos Tsitsipas - prognozuje Sport Express.
Przejdź na Polsatsport.pl