Arkadiusz Wlazły: Chciałbym być lepszym siatkarzem od taty
Syn Mariusza Wlazłego: To magiczna chwila
Legendy polskiej siatkówki uhonorowane na Alei Gwiazd w Katowicach
W Katowicach odsłonięto tablice w Alei Gwiazd Siatkówki. W imieniu Mariusza Wlazłego w uroczystości wziął udział jego syn – Arkadiusz, który w rozmowie z Polsatem Sport przyznał, że chce być lepszym siatkarzem, niż ojciec.
– To jest magiczna chwila i jestem dumny z tego powodu. Bardzo się cieszę, choć był to duży stres. Aleja Gwiazd to coś dużego i sam chciałbym mieć tam odciśnięte swoje dłonie. Taty nie ma tu z nami, więc odebrałem za niego te certyfikaty – powiedział Arkadiusz Wlazły.
Zobacz także: Legendy siatkówki odcisnęły swoje dłonie w Alei Gwiazd w Katowicach
Czy syn Mariusza Wlazłego chce podążać drogą swojego ojca i marzy o podobnych sukcesach w siatkówce?
– Tak i bardzo chciałbym być lepszy. Staram się to wszystko osiągnąć moją pracą i treningiem – przyznał.
Zadanie nie jest łatwe, bo Mariusz Wlazły to jeden z najlepszych zawodników w historii polskiej siatkówki. W Katowicach, gdzie odsłonięto jego tablicę w Alei Gwiazd, w 2014 roku wywalczył mistrzostwo świata, sięgając również po nagrodę MVP tej imprezy. Arkadiuszowi życzymy spełnienia marzeń i wielu siatkarskich sukcesów. Dwunastolatek siatkarskie nauki pobiera w drużynie Trefla Gdańsk.
Rozmowa z Arkadiuszem Wlazłym w załączonym materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl