La Liga: Bez bramek w meczu Atletico z Athletic
Atletico Madryt bezbramkowo zremisowało z Athletic Bilbao w hiszpańskiej ekstraklasie piłkarskiej. Broniący tytułu stołeczny zespół objał prowadzenie w rozgrywkach, ale najgroźniejsi rywale w 5. kolejce jeszcze nie grali.
Od 78. minuty Atletico musiało sobie radzić w dziesiątkę. Portugalski napastnik Joao Felix otrzymał żółtą kartkę za faul na Unai Vencedorze, ale zaczął krzyczeć na sędziego, za co otrzymał czerwoną kartkę. Gospodarze mogą mówić o szczęściu, że nie przegrali, gdy w doliczonym czasie gry idealnej okazji nie wykorzystał Asier Villalibre.
ZOBACZ TAKŻE: Premier League: Drużyna Jana Bednarka zatrzymała Manchester City
To trzeci z rzędu, a drugi bezbramkowy, remis na stadionie Wanda Metropolitano. W środę podopieczni Diego Simeone zremisowali 0:0 z FC Porto w Lidze Mistrzów. Jeszcze wcześniej dopiero w doliczonym czasie gry i po samobójczym trafieniu rywali uratowali punkt w potyczce z Villarrealem.
Atletico pozostaje niepokonane w tym sezonie, w pięciu meczach zgromadziło 11 punktów i na razie jest liderem. O jeden mniej mają Real Madryt i Valencia, które zmierzą się ze sobą w niedzielę wieczorem na stadionie Mestalla.
Real pojedzie do Walencji z morale wzmocnionym środowym zwycięstwem (1:0) w Lidze Mistrzów nad Interem w Mediolanie. Drużyna prowadzona przez Włocha Carlo Ancelottiego postara się zrewanżować za porażkę 1:4 z poprzedniego sezonu, co nie będzie łatwym zadaniem, ponieważ Valencia imponuje szczelną defensywą, straciła dotychczas tylko dwa gole. "Królewscy" są z kolei najskuteczniejsi w lidze. Na Mestalla wygrali jednak ostatnio w styczniu 2018.
Athletic Bilbao, które także jeszcze nie przegrało w bieżącym sezonie, z dorobkiem dziewięciu punktów przesunęło się na czwarte miejsce w tabeli.
Przejdź na Polsatsport.pl