Kuriozalny gol dla Legii Warszawa! Całe Suwałki złapały się za głowę
Czegoś takiego kibice piłkarscy w Polsce dawno nie widzieli! Wigry Suwałki remisowały na własnym stadionie z Legią Warszawa, kiedy bramkarz Hieronim Zoch popełnił katastrofalny błąd. Momentalnie wykorzystał to napastnik mistrza Polski Lirim Kastrati, któremu nie pozostało nic innego, tylko wpakować piłkę do siatki.
Była 65. minuta gry, kiedy piłkarze Wigier wymieniali krótkie podania we własnym polu karnym. Michał Ozga podał futbolówkę do drugiego z defensorów Tomasza Lewandowskiego. Ten zdecydował się wycofać piłkę do swojego bramkarza, nie zwracając uwagi na wbiegającego w "szesnastkę" Kastratiego. Napastnik Legii wykorzystał gapiostwo i nieporadność Zocha, po czym z najbliższej odległości trafił do bramki gospodarzy.
Kwadrans później Legia podwyższyła wynik spotkania za sprawą Mahira Emreliego. Ostatecznie mistrzowie Polski wygrali 3:1 i awansowali do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.
