Sebastian Świderski: Telewizja Polsat jest naszym najlepszym ambasadorem
- To znakomita wiadomość. Mając takich partnerów mamy stabilność i kontynuację bardzo dobrej współpracy. To podstawa do rozmowy z wieloma sponsorami - powiedział kandydat na stanowisko prezesa PZPS Sebastian Świderski. Przypomnijmy, że Plus będzie Sponsorem Tytularnym PlusLigi mężczyzn i Sponsorem Strategicznym Tauron ligi kobiet do 2028 r. Telewizja Polsat zapewniła sobie prawa do transmisji obu lig do 2028 r.
Marcin Lepa: Co uważasz za najważniejsze w najbliższym czasie dla polskiej siatkówki?
Sebastian Świderski: Na pewno wybór nowych trenerów. Nowych i starych, bo Vital Heynen i Jacek Nawrocki głośno mówią o tym, że chcą nadal pracować z reprezentacjami. To będzie priorytetem na start. Następnie weryfikacja wydziałów, sprawdzenie finansów i stabilności związku. Potrzebne będzie wprowadzenie grupy, która będzie zajmowała się siatkówką plażową. Ponadto ważne jest szkolenie młodzieży, praca nad ekwiwalentem, który jest bardzo trudnym tematem. Jestem spokojny o przyszłość. Jest kilka pomysłów, ludzi chętnych do współpracy ze mną też. Jestem spokojny o przyszłość, w przypadku oczywiście jeśli wygram.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Pykel: Dla Telewizji Polsat to wielki zaszczyt
Wspomniałeś o wyborze selekcjonerów. Jesteśmy trzy lata przed igrzyskami. Jak widziałbyś obie reprezentacje? Jaką wizję powinni mieć selekcjonerzy reprezentacji? Przypomnijmy, że za rok w Polsce i Holandii mamy mistrzostwa świata kobiet.
Najważniejsze dla mnie jest, aby ten trener w reprezentacji męskiej i żeńskiej współpracował, rozmawiał, tworzył dobrą atmosferę, ale też był wymagający. Chcę, żeby potrafił zbudować drużynę, która będzie chciała walczyć i wygrywać. Nie będzie to prosty wybór, ale myślę, że sobie poradzimy. Nie chcę wymieniać nazwisk, ale rozmawiałem już z kandydatami. Menadżerowie już wydzwaniają, choć do wyborów jeszcze trochę. To są ciekawe rozmowy pełne ciekawych spostrzeżeń, jeżeli chodzi o męską i żeńską kadrę. Na pewno o męską będzie łatwiej, bo wywodzę się z tego środowiska, natomiast jeśli chodzi o żeńską to będzie trudniej. To będzie wyzwanie, a ja lubię wyzwania.
Czym chcesz przekonać delegatów do swojej kandydatury?
Przede wszystkim swoją osobą. Praktycznie ze wszystkimi delegatami rozmawiałem, a jeżeli nie ze wszystkimi to z przedstawicielami konkretnych regionów. Znają moje poglądy, moją pracę, wyników nie muszę przedstawiać. Praktycznie całe życie jestem w siatkówce. Chcę jednoczyć, nie burzyć. Chcę rozwijać, a nie zaczynać od nowa. Każdy kandydat powinien mieć na uwadze dobro polskiej siatkówki. W jedności możemy iść do przodu.
Masz ogromne doświadczenie boiskowe, później także trenerskie i menadżerskie. Wydaje się, że na tym ostatnim polu najwięcej jest do zrobienia w polskiej siatkówce. Zarówno pod względem lokalnym, jak i na arenie międzynarodowej.
To jest jeden z tematów, który chciałbym poruszyć i rozmawiać z władzami federacji europejskiej i światowej. Jako jeden z najlepszych związków na świecie, mamy za mało przedstawicieli. Wyniki, które osiągamy nie mają przełożenia na to, co się później dzieje. Myślę, że znalezienie wspólnego języka z ludźmi siatkówki nie będzie aż takie trudne. Na wyniki poczekajmy.
Masz jakieś narzędzia lub wyobrażasz sobie stworzenie narzędzi, które wywierałyby presję na centrali europejskiej czy światowej, żebyśmy podejmowali decyzje albo brali udział w podejmowaniu decyzji strategicznych?
Pamiętajmy o sponsorach i ludziach. Telewizja Polsat jest naszym najlepszym ambasadorem, jeśli chodzi o rozgrywki międzynarodowe. Myślę, że ten sponsor powinien być bardziej uhonorowany w naszych strukturach. Współpraca z waszą telewizją będzie dla mnie bardzo ważna. Myślę, że wspólnie możemy więcej zdziałać w CEV i FIVB.
Pojawiła się informacja o przedłużeniu praw telewizyjnych dla Telewizji Polsat, ale też kolejnych latach współpracy z Plusem, który jest sponsorem strategicznym PlusLigi i wspiera także Tauron Ligę żeńską. Co to oznacza dla ciebie jako prezesa Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle i ewentualnie za chwilę głównodowodzącego centralą?
To znakomita wiadomość. Mając takich partnerów mamy stabilność i kontynuację bardzo dobrej współpracy. To podstawa do rozmowy z wieloma sponsorami. Mając takiego partnera dużo łatwiej się rozmawia i przekonuje partnerów biznesowych by znaleźli się przy naszym sporcie. Również później promowanie naszej dyscypliny w Europie poprzez Ligę Mistrzów. To jest wspaniała wiadomość.
Mamy w Polsce mundial. Co zrobić, żeby ten mundial był pod względem promocji dyscypliny jak i wyniku sportowego był zbliżony do tego, co przeżyliśmy w 2014 roku?
Trzeba zacząć od sprowadzenia dobrego szkoleniowca. Trzeba przekonać wszystkie siatkarki, że są potrzebne. Całe środowisko powinno się zjednoczyć, aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Potrzebna jest współpraca z klubami, bo to one przygotowują reprezentantki do tego, aby wystąpiły i jak najlepiej się zaprezentowały. Na pewno rozmowa i współpraca. O kibicach nie trzeba mówić, bo na pewno pomogą naszym zawodniczkom.
Przejdź na Polsatsport.pl