Kowalski: Skorża jednak nie stworzył w Poznaniu potwora

Piłka nożna
Kowalski: Skorża jednak nie stworzył w Poznaniu potwora
Fot. Cyfrasport
Kowalski: Okazuje się, że Lech nie jest żadnym kosmicznym zespołem. Można go dopaść w każdej chwili. Liga będzie ciekawsza.

Lider Ekstraklasy Lech Poznań uległ Jagiellonii w Białymstoku 0:1. Mimo porażki rozegrał bardzo przyzwoity mecz, ale… wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, okazało się, że trener Maciej Skorża nie stworzył w Poznaniu potwora. Mimo znakomitych wzmocnień i doskonałego sezonu ten zespół można śmiało zatrzymać. To sygnał wysłany do Legii, Rakowa, Śląska, Lechii i innych chętnych do walki o mistrzostwo. Liga raczej nie będzie zdominowana przez jeden zespół.

Lech nie dość, że dokonał bardzo dobrych transferów, które są porównywane z tymi Legii (wielu ekspertów twierdzi, że Lech ma nawet lepiej dobrany skład i lepszych jakościowo zawodników), to jeszcze nie uczestniczył w europejskich pucharach, nie szarpał się, nie tracił sił tylko spokojnie przygotowywał do rywalizacji w ESA. A ile oznaczała w polskich warunkach gra we wczesnych etapach rozgrywek międzynarodowych zespół z Poznania przekonał się osobiście w poprzednim sezonie. Spektakularnie przebrnął cztery etapy eliminacji Ligi Europy, aby zagrać w fazie grupowej, ale w lidze przegrywał mecz za meczem i ostatecznie po zwolnieniu trenera Dariusza Żurawia wylądował na kompromitującym jedenastym miejscu.

 

Sezon kończył Skorża. Zimą sprzedano „srebro rodowe”, czyli Jakuba Modera, latem Tymoteusza Puchacza, ale drużyna nie rozpadła się. Wręcz przeciwnie. Zatrudnienie takich grajków jak Adriel Ba Loua z Wybrzeża Kości Słoniowej (Viktoria Pilzno), Portugalczyków Pedro Rebocho (Guingamp), Joela Pereiry (Barcelos) i Joao Amarala (dawniej Lech, a ostatnio Pacos de Ferreira) czy dawno niewidzianego w Poznaniu szkota Barryego Douglasa (świetny sezon w Blackburn) to już był potężny zastrzyk energii.

 

A na Bułgarską ściągnięto przecież jeszcze świetnych Polaków, występujących ostatnio w Turcji – Radosława Murawskiego (Denizlispor) i Artura Sobiecha (Fatih Karagumruk). Konkurencja jest jednak tak duża, że mieszczą się oni co najwyżej na ławce rezerwowych. Siadają na niej także gwiazdy poprzednich sezonów, czyli Dani Ramirez i Pedro Tiba. Śmiało można powiedzieć, że trener „Kolejorza” ma kłopot bogactwa, co dawno nie zdarzyło się w żadnym czołowym klubie. Wygląda na to, że właściciele, którzy od lat kreują swoich zawodników i sprzedają ich do lepszych lig europejskich, budując na tym swój budżet, teraz nieco przesunęli wahadło w drugą stronę. Wciąż mają cały zastęp tego typu zawodników (Kamiński, Skóraś, Marchwiński, Skrzypczak, Klupś, Mleczko), ale wydają też solidne pieniądze na ściągnięcie albo utrzymanie wartościowych graczy z zagranicy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Co z przyszłością Sousy? Boniek zdradza szczegóły kontraktu!

 

W połączeniu z uznanym na polskim rynku, ale już jednak nieco zakurzonym i w związku z tym głodnym sukcesu szkoleniowcem ten skład powinien okazać się wybuchowy. I do tej pory właściwie tak było. Zdolność kreowania akacji momentami była nieporównywalna z innymi polskimi zespołami. Przekonała się o tym Wisła Kraków, obrywając od Lecha aż 0:5. Ale i w trudniejszych meczach, jak z Rakowem czy Pogonią poznaniacy potrafili odrabiać straty, wychodzić z opresji obronną ręką, czyli remisując.

 

Zejście na ziemię nastąpiło w najmniej oczekiwanym momencie. W starciu z Jagiellonią, która łącznie z meczem pucharowym nie była w stanie wygrać w sześciu meczach z rzędu, a kilka dni wcześniej właśnie w Pucharze Polski, wręcz skompromitowała się z Lechią Gdańsk. No i jej trener Ireneusz Mamrot miał się już powoli żegnać się z posadą.

 

Oprócz szalejących ze szczęścia piłkarzy Jagiellonii najbardziej ucieszyli się w Warszawie, Częstochowie, Wrocławiu czy Szczecinie. Okazuje się bowiem, że Lech nie jest żadnym kosmicznym zespołem. Można go dopaść w każdej chwili. Liga będzie ciekawsza.

Cezary Kowalski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie