Piękny jubileusz Jana Błachowicza. Polak od roku zasiada na tronie kategorii półciężkiej UFC
Dokładnie rok temu - 27 września 2020 roku - Jan Błachowicz znokautował Dominicka Reyesa i został nowym mistrzem kategorii półciężkiej największej organizacji MMA na świecie - UFC. Pochodzący z Cieszyna zawodnik, w międzyczasie raz obronił trofeum, pokonując na pełnym dystansie mistrza kategorii średniej - Israela Adesanyę.
Starcie Błachowicza z Reyesem odbyło się równy rok temu w Abu Zabi, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Walka Polaka z Amerykaninem odbyła się wprawdzie przed walką wieczoru gali UFC 253, ale dla polskich fanów był to zdecydowanie najważniejszy moment tego wieczoru oraz kilku ostatnich lat.
ZOBACZ TAKŻE: Daniel Rutkowski nowym zawodnikiem KSW!
Były, wieloletni mistrz kategorii półciężkiej Jon Jones, nie był w stanie zdecydować co dalej z jego karierą, więc naturalnym było, że UFC poszuka alternatywy. Polak serią zwycięstw zasłużył na szansę walki o tytuł, Reyes po wyrównanym boju z Jonesem był naturalnym kandydatem. I stało się. Polak stanął z Amerykaninem do boju i choć nie był faworytem, zaskoczył cały świat sportów walki. Błachowicz znokautował „Dewastatora” w drugiej rundzie pojedynku i został drugim po Joannie Jędrzejczyk mistrzem UFC z Polski.
- Jestem bardzo szczęśliwy. To spełnienie marzeń, nie ściągnę tego pasa przez najbliższy miesiąc - powiedział po pojedynku Błachowicz. Mimo zdobycia tytułu, nie zmienił się, nadal pozostając tym samym "Jankiem", jakim był wcześniej. W takim samym tonie wyrażają się najbliżsi Polaka, którzy zwracają uwagę, że mimo ogromnego sukcesu, Błachowicz nadal głodny jest kolejnych wyzwań.
Choć od zdobycia mistrzowskiego pasa UFC w kategorii półciężkiej minął już rok, to przed Polakiem zdobywanie kolejnych "szczytów".
Błachowicz niedługo stanie do drugiej obrony pasa. Rywalem Polaka będzie niebezpieczny Brazylijczyk Glover Teixeira. Gala UFC 267, na której karcie walk zobaczymy obok starcia Błachowicza jeszcze pojedynki Marcina Tybury i Michała Oleksiejczuka, odbędzie się 30 października, w godzinach europejskich na Etihad Arena w Abu Zabi.
Przejdź na Polsatsport.pl