Kłótnia Bońka z Hajtą w Cafe Futbol! Poszło o Sousę. "Gadasz głupoty! Twoje zdanie nie jest żadną wiedzą"
Jednym z tematów dyskusji, nieraz bardzo burzliwej, w Cafe Futbol była dotychczasowa praca selekcjonera Paulo Sousy. - Nie do końca przygotował się do pracy z reprezentacją. Moim zdaniem znał tylko Lewandowskiego, Szczęsnego i nikogo więcej - powiedział o Portugalczyku ekspert Polsat Sport Tomasz Hajto. Do tej sprawy odniósł się w Cafe Futbol poprzedni prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek: - Sousa znał wszystkich.
Tomasz Hajto: Ja nie widzę takiego progresu jak wy, chociaż chciałbym bardzo, ponieważ uważam, że to dobry trener. Nie do końca przygotował się do pracy z reprezentacją. Moim zdaniem znał tylko Lewandowskiego, Szczęsnego i nikogo więcej.
Zbigniew Boniek: Panowie, mogę powiedzieć jedną rzecz, Sousa znał wszystkich. Był w we Florencji, gdy grał tam Błaszczykowski, znał Bielika, znał prawie wszystkich polskich piłkarzy. Rozmawiałem z nim pierwszy raz, powiedziałem mu: „mam taki problem, możliwe że będę musiał zmienić selekcjonera, chciałbym z tobą porozmawiać”. Umówiliśmy się wieczorem na Facetime. Zapytałem go, czy ma jakąś wiedzę na temat reprezentacji. Byłem miło zaskoczony, znał prawie wszystkich zawodników. Panowie, jak ten, kto żyje piłką, może nie znać Milika, Piątka, Krychowiaka, Zielińskiego, Klicha, Bednarka, Glika, Rybusa, Bereszyńskiego? Był we Włoszech, jest włosko-, francusko- i angielskojęzyczny.
TH: To, że on zna cztery języki, nie jest żadnym wykładnikiem… Sam znam angielski, niemiecki i nawet was zaskoczę - serbski.
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek o przyszłości Paulo Sousy: Jeżeli nie awansujemy na mistrzostwa świata...
ZB: Nie podejrzewałem, że trener będzie atakowany, że nie zna piłkarzy. Gadasz głupoty, stwierdzasz coś w studio, co jest nieprawda. Według ciebie znał tylko Lewandowskiego i nikogo więcej. To jest nieprawda. Idąc twoim tropem myślenia, Legia Warszawa nie powinna nigdy zatrudniać jakiegokolwiek trenera zagranicznego, bo przy takim natężeniu spotkań, nim pozna całą drużynę to pociąg już zdąży odjechać. Ktoś kto jest szanownym trenerem, cały czas patrzy na europejską piłkę. Tez mogę się zastanawiać czemu wziął jednego gracza, dlaczego nie zabrał Szymańskiego. Ale taka jest koncepcja trenera i będzie z tego rozliczany. Rozliczymy wspólnie, jeśli nie wejdzie do barażów.
TH: Mogę powiedzieć swoje zdanie, nie jestem od rozliczania.
ZB: Nie mówię, ze nie możesz mieć swojego zdania, ale mogę mieć obiekcje. Twoje zdanie nie jest żadną wiedzą.
TH: Uważam, że mam podobną wiedzę o piłce jak ty.
ZB: Ale ja nie mówię teraz o piłce. Powiedziałeś, że zna tylko Lewandowskiego.
TH: Uważam, że zlekceważył podejściem do pierwszych meczów, nie przygotował się odpowiednio i przeszacował zawodników.
ZB: Czyli jakby nie przeszacował zawodników, to by wygrał?
TH: Uważam, że tak. Na pewno nie popełniłby takich błędów, o których mówił Czarek Kowalski, że za wolno analizował umiejętności zawodników.
ZB: Powiedz mi jedno, czyli robił wszystko źle do meczu ze Słowacją, a trzy dni potem z Hiszpanią na ich terenie. Jedną z najlepszych drużyn na świecie…
TH: Hiszpanią, która potraciła punkty z Węgrami, którzy w grupie wykręcili dwa punkty. My zrobiliśmy w grupie jeden punkt. Uważam, ze trener popełnił błędy i za to go trzeba rozliczać.
Przejdź na Polsatsport.pl