PlusLiga: Cuprum Lubin – ambitny cel na nowy sezon — fot. Cyfrasport

Trener Cuprum Lubin Paweł Rusek.

Z Pawłem Ruskiem w roli trenera Cuprum Lubin chce co najmniej poprawić wynik z poprzedniego sezonu ekstraklasy siatkarzy, ale główny cel jest bardziej ambitny. – Bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyby udało się awansować do play-off – przyznał prezes klubu Tomasz Tycel.

W ostatnich rozgrywkach ekipa Cuprum zajęła 11. miejsce i teraz chce przynajmniej poprawić ten wynik, ale głównym celem jest czołowa ósemka.

– Nie chcę powiedzieć, że to byłoby spełnienie marzeń, ale na pewno wszyscy bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyby udało się awansować do play-off. Ale już poprawa wyniku z poprzedniego sezonu będzie dobra, bo to oznacza, że idziemy w górę – powiedział PAP Tycel.

Zobacz także: Terminarz i plan transmisji 1. kolejki PlusLigi

Pierwszym wyzwaniem, z którym musieli się zmierzyć sternicy Cuprum, było znalezienie trenera. Już podczas poprzednich rozgrywek było pewne, że niezależnie od wyniku Brazylijczyk Marcelo Fronckowiak pożegna się z Lubinem i przez te kilka miesięcy trwała karuzela nazwisk jego następcy. Ostatecznie stery nad drużyną przejął dotychczasowy drugi trener – Paweł Rusek.

Od tego momentu ruszyła budowa zespołu. Z Cuprum pożegnali się m.in. Przemysław Smoliński, ulubieniec miejscowych kibiców Bartosz Makoś, a także Portugalczyk Miguel Tavares. Do ekipy z Dolnego Śląska dołączyli za to Przemysław Stępień (AZS Olsztyn) i młody niemiecki środkowy Florian Krage (Rimini).

– Pozyskaliśmy tych zawodników, o których się staraliśmy. Trzeba było zbudować skład w ten sposób, aby kontrakty były zbieżne z możliwościami budżetu, a do tego, aby kadra drużyny nas satysfakcjonowała. I moim zdaniem to się nam udało. Okres przygotowawczy i sparingi wskazują, że jesteśmy na dobrej drodze. Prawdziwa weryfikacja przyjdzie jednak w lidze – skomentował prezes Cuprum.

Ciekawym posunięciem było zakontraktowania Masahiro Sekity, który może być kluczową postacią "Miedziowych". Tycel przyznał, że reprezentant Japonii nie może jednak liczyć na specjalne traktowanie i miejsce w wyjściowym składzie będzie musiał wywalczyć sobie na boisku.

– Masahiro jest wyróżniającą się osobą, ale my budowaliśmy skład tak, aby nie opierać się na jednym nazwisku, ale stworzyć konkurencję na każdej pozycji, która na pewno podniesie jakość całego zespołu. Przemek Stępień ma duże atuty i nie jest powiedziane, że to on będzie pierwszym rozgrywającym, a nie Japończyk. Dla nas to dobrze, bo to podniesie poziom – dodał.

Kiedy było już wszystko dopięte w lubińskim klubie, okazało się, że trener Rusek będzie musiał sobie radzić bez najlepiej punktującego zawodnika Cuprum w poprzednim sezonie, czyli Ronalda Jimeneza. Kolumbijczyk wykorzystał zapis z kontrakcie umożliwiający mu rozwiązanie umowy i przeniósł się do Korei Południowej. Tuż przed sezonem nowym zawodnikiem Cuprum został francuski atakujący Jhon Wendt.

Cuprum Lubin sezon PlusLigi rozpocznie w poniedziałek 4 października od meczu na własnym boisku z PGE Skrą Bełchatów.

Cuprum Lubin – skład na sezon 2021/22:

[1] Marcin Waliński (1990, Polska) – przyjmujący
[2] Kamil Maruszczyk (1993, Polska) – przyjmujący
[3] Maciej Sas (1997, Polska) – libero
[4] Dawid Gunia (1987, Polska) – środkowy
[5] Wojciech Ferens (1991, Polska) – przyjmujący
[8] Masahiro Sekita (1993, Japonia) – rozgrywający
[9] Paweł Pietraszko (1990, Polska) – środkowy
[10] Remigiusz Kapica (2000, Polska) – atakujący
[12] Florian Krage (1997, Niemcy) – środkowy
[14] Michał Gierżot (2001, Polska) – przyjmujący
[16] Jędrzej Kaźmierczak (2000, Polska) – środkowy
[20] Kamil Szymura (1999, Polska) – libero
[94] Przemysław Stępień (1994, Polska) – rozgrywający