WTA w Indian Wells: Wygrana Magdy Linette na otwarcie. Iga Świątek poznała rywalkę
Magda Linette wygrała ze Szwedką Rebeccą Peterson 3:6, 6:3, 6:2 w 1. rundzie prestiżowego turnieju tenisowego WTA w kalifornijskim Indian Wells. Jej kolejną rywalką będzie Białorusinka Wiktoria Azarenka. Iga Świątek w 2. rundzie zmierzy się z Chorwatką Petrą Martic.
Zajmująca 54. miejsce w światowym rankingu 29-letnia Linette z 76. w tym zestawieniu i trzy lata młodszą Peterson wcześniej zmierzyła się dwukrotnie w 2019 roku i zarówno w Strasburgu, jak i chińskim Nanchang górą w trzech setach była Szwedka.
ZOBACZ TAKŻE: Powrót do tenisowego raju po 932 dniach
Teraz role się odwróciły. Pierwszy set zaczął się po myśli poznanianki, która objęła prowadzenie 2:0, ale później zdobyła w nim jeszcze tylko jednego gema. W dwóch kolejnych partiach to ona dominowała na korcie - lepiej serwowała (pięć asów), cztery razy przełamała podania rywalki i wygrała trwający godzinę i 50 minut mecz.
W 2. rundzie Polka zmierzy się z Azarenką. Rozstawiona z numerem 27. była liderka światowego rankingu tym spotkaniem zacznie rywalizację w imprezie (jak wszystkie 32 najwyżej notowane uczestniczki), w której dwukrotnie - w 2012 i 2016 roku - triumfowała. Łącznie ma w dorobku 21 tytułów, w tym dwa wielkoszlemowe z Australian Open.
Pierwszą przeciwniczkę poznała Świątek. Czwarta w rankingu światowym, a rozstawiona w Indian Wells z "dwójką" Polka spotka się w 2. rundzie z Petrą Martic (45. WTA). Chorwatka na inaugurację pokonała występującą dzięki "dzikiej karcie" Amerykankę Katie Volynets 6:4, 6:4.
W nocy z czwartku na piątek trzecia z Polek w głównej drabince - Magdalena Fręch (106. WTA), która przeszła kwalifikacje - zagra z Chinką Saisai Zheng (89.).
W Indian Wells - turnieju ze względu na wysoką pulę nagród i prestiż nazywanym często piątą lewą Wielkiego Szlema - nie zagrają prowadząca na liście WTA Australijka Ashleigh Barty oraz plasująca się na drugiej pozycji Białorusinka Aryny Sabalenki, która już w USA zachorowała na COVID-19.
W męskiej części zmagań Hubert Hurkacz (12.) jest rozstawiony z numerem ósmym i w 1. pierwszej rundzie ma tzw. wolny los. W drugiej spotka się ze zwycięzcą pojedynku między Australijczykiem Alexeiem Popyrinem a Serbem Miomirem Kecmanovicem.
Tradycyjnie kalifornijska impreza odbywa się w marcu, ale ze względu na pandemię COVID-19 ubiegłoroczna edycja została odwołana, a tegoroczna przesunięta na październik. Łączna pula nagród obu imprez to 16,7 mln dolarów.
Wynik meczu 1. rundy singla kobiet:
Magda Linette (Polska) - Rebecca Peterson (Szwecja) 3:6, 6:3, 6:2.