Mateusz Gamrot dostał propozycję walki. "Jest grubo"
Mateusz Gamrot (19-1, 6 KO, 5 SUB) ma na stole bardzo interesującą ofertę. Nie chciał zdradzić większych szczegółów. "Mogę powiedzieć, że jest grubo" - stwierdził.
Gamrot stoczył w tym roku dwa pojedynki i czeka na kolejną okazję, by pojawić się w oktagonie UFC. Wiele wskazuje na to, że jest na co czekać.
ZOBACZ TAKŻE: Borys Mańkowski i Mateusz Gamrot promowani na czarne pasy w brazylijskim jiu-jitsu
"Padła propozycja rywala i daty! Czekam na kontrakt i jazda z nim! Ale mogę powiedzieć, że jest grubo" - napisał "Gamer" w mediach społecznościowych.
Nie wiadomo, o kogo może chodzić. Sam zainteresowany wspominał wcześniej, że chciałby walczyć z kimś z najlepszej piętnastki rankingu kategorii lekkiej.
Gamrot jest zawodnikiem UFC od 2020 roku. Do tej pory stoczył trzy walki. W debiucie przegrał z Guramem Kutateladze (12-2, 7 KO, 1 SUB), natomiast później znokautował Scotta Holtzmana (14-5, 5 KO, 2 SUB) i poddał Jeremy'ego Stephensa (28-19, 19 KO, 2 SUB).
Przejdź na Polsatsport.pl