Polska - San Marino. Krzysztof Piątek: Cieszę się, że dołożyłem coś od siebie

Piłka nożna
Polska - San Marino. Krzysztof Piątek: Cieszę się, że dołożyłem coś od siebie
fot. PAP
Krzysztof Piątek: Cieszę się, że dołożyłem coś od siebie.

- Miałem sporą przerwę, więc cieszę się, że dołożyłem coś od siebie - przyznał Krzysztof Piątek po meczu Polska - San Marino w ramach eliminacji mistrzostw świata 2022.

Piątek ustalił wynik meczu na 5:0, strzelając gola w doliczonym czasie gry.

 

- Strzelenie gola na Stadionie Narodowym to piękna sprawa. Miałem sporą przerwę, więc cieszę się, że dołożyłem coś od siebie - przyznał.

Napastnik Herthy BSC w ostatnich kilku miesiącach pauzował z powodu kontuzji. 

 

- Mam nadzieję, że będę to kontynuował również w klubie. Nie marnowałem czasu podczas kontuzji i ciężko pracowałem. Potrzebuję trochę czasu, żeby noga była w pełni zdrowa - dodał.

Choć Polska wygrała 5:0, eksperci i kibice nie byli do końca zachwyceni ze stylu gry Biało-Czerwonych.

 

- Mogliśmy przyspieszać akcje bliżej pola karnego rywali. Środek był zagęszczony, więc graliśmy do boku, ale niepotrzebnie cofaliśmy się z piłką, zamiast szukać piłek w pole karne.

 

BS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Walia - Finlandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie