Adam Kownacki znów przegrał z Robertem Heleniusem. Sędzia przerwał walkę

Sporty walki
Adam Kownacki znów przegrał z Robertem Heleniusem. Sędzia przerwał walkę
fot. PAP
Adam Kownacki

Adam Kownacki (20-2, 15 KO) przegrał z Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO) przez TKO w szóstej rundzie na gali w Las Vegas. Było to ich rewanżowe starcie, znów zakończone zwycięstwem Fina.

Przed rewanżową walką z "Nordyckim Koszmarem" na Kownackim ciążyła duża presja. On sam miał świadomość, że w przypadku porażki przestanie liczyć się w wadze ciężkiej. "Dzisiejsza noc to być albo nie być" - pisał w mediach społecznościowych.

 

 

Już w pierwszej rundzie Kownacki miał problemy... Helenius zbyt łatwo go trafiał. W efekcie uszkodził lewe oko polskiego pięściarza. Z czasem wyglądało ono coraz gorzej, powodując duży dyskomfort. Helenius nadal trafiał, tymczasem w piątej rundzie Kownacki otrzymał ostrzeżenie i odebrano mu punkt za drugi w tym pojedynku cios poniżej pasa. Szósta odsłona tego starcia okazała się ostatnia... W pewnym momencie sędzia przerwał walkę. Początkowo pojawiła się informacja, że Kownacki został zdyskwalifikowany za kolejny cios poniżej pasa. Jak się jednak okazało, chodziło o niezdolność do walki, o czym poinformował Przemysław Garczarczyk.

 

 

W marcu 2020 roku Kownacki i Helenius spotkali się w ringu po raz pierwszy. Faworyzowany Polak niespodziewanie przegrał przez TKO w czwartej rundzie. - Pierwszą walkę wygrywałem, ale byłem naiwny. Za bardzo się napaliłem i zbyt szybko chciałem go znokautować. Wydawało mi się, że jestem bliski zwycięstwa, ale rywal dobrze mnie trafił - wspominał.

MC, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie