EBL: Pewne zwycięstwo Kinga Szczecin
To nie był udany powrót trenera Andreja Urlepa do WKS Śląska. King Szczecin pokonał wrocławian 99:83 w 7. kolejce Energa Basket Ligi.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, a WKS Śląsk sporo piłek kierował do wysokich - Cyrila Langevine’a oraz Kerema Kantera. King jednak starał się grać szybko, a po trójce Pawła Kikowskiego zdobywał przewagę. Po późniejszym trafieniu Filipa Matczaka gospodarze uciekali nawet na osiem punktów. Ostatecznie po 10 minutach było 26:16. W drugiej kwarcie trójkę trafił Djoko Salić, a szczecinianie prowadzili już 11 punktami. Wrocławianie mieli spore problemy przede wszystkim z grą w obronie i zatrzymaniem kontr rywali. Świetnie za to prezentowali się Stacy Davis oraz Kacper Borowski, a po akcji Jakuba Schenka w ostatniej sekundzie gospodarze prowadzili 48:29 po pierwszej połowie.
ZOBACZ TAKŻE: EBL: GTK lepsze w Radomiu. Udany powrót Witki
W trzeciej kwarcie dzięki kolejnym zagraniom Sherrona Dorsey-Walkera oraz Kacpra Borowskiego przewaga zespołu trenera Arkadiusza Miłoszewskiego wynosiła już 21 punktów. WKS Śląsk zaczął zmniejszać różnicę rzutami z dystansu w wykonaniu Jakuba Karolaka oraz Kerema Kantera. Tym samym później odpowiadali szczecinianie - po trójce Jakuba Schenka było 80:58 po 30 minutach. Ostatnia kwarta była już bardziej wyrównana, ale jednocześnie oznaczało to, że zespół prowadzony teraz przez trenera Andreja Urlepa nie odrabiał efektywnie strat. Skuteczni byli za to Schenk, Davis oraz Dorsey-Walker i to King wygrał ostatecznie 99:83.
Najlepszym graczem gospodarzy był Stacy Davis z 24 punktami, 5 zbiórkami i 3 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Łukasz Kolenda z 16 punktami i 6 asystami.
King Szczecin - Śląsk Wrocław 99:83 (26:16, 22:13, 32:29, 19:25).
Punkty:
King Szczecin: Stacey Davis 24, Sherron Dorsey-Walker 21, Jakub Schenk 14, Filip Matczak 13, Paweł Kikowski 9, Kacper Borowski 8, Djoko Salic 7, Michał Kroczak 3, Michał Marek 0.
Śląsk Wrocław: Łukasz Kolenda 16, Cyril Langevine 15, Strahinja Jovanovic 12, Aleksander Dziewa 11, Kerem Kanter 9, Jakub Karolak 9, Ivan Ramljak 6, Kodi Justice 4, Michał Gabiński 1.
Przejdź na Polsatsport.pl