Mateusz Rębecki o rywalu na FEN 36: Jego stójka jest dziurawa
Mateusz Rębecki (12-1, 7 KO, 4 SUB) wypowiedział się na temat swojego najbliższego rywala. Przeciwnikiem "Chińczyka" na gali FEN 36 będzie Felipe Maia (10-5, 2 KO, 8 SUB).
Igor Marczak: Kiedy Aigun Akhmedov wypadł z walki, to czułeś złość?
Mateusz Rębecki: Bardziej rozczarowanie. Zależało mi na tym starciu. Na szczęście mój menadżer znalazł mi innego przeciwnika i bardzo się z tego cieszę.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Rębecki liczył na walkę z innym rywalem. "On jest drugą opcją"
Pewnie ze sztabem trenerskim przeanalizowaliście występy Twojego rywala. Felipe Maia - jakie są jego mocne i słabe strony?
Wiadomo, że jest dobry w parterze. Ma czarny pas brazylijskiego jiu-jitsu. Potrafi mocno złapać "klamrę". To może być niebezpieczne, ale wiem, że na niższym od siebie zawodniku jest trudno to zrobić. Jego stójka jest dziurawa, przez co będę mógł popisać się w tym aspekcie.
On miał walczyć za tydzień, więc na pewno też jest przygotowany na ten pojedynek.
Tak, jestem bardzo z tego zadowolony. Wszystko dobrze się zgrało. Był w stanie nawet zmieścić się w wadze. Przez to walka będzie ciekawa.
Na gali pewnie pojawi się około pięciu tysięcy kibiców. Wiadomo też, że Szczecin żyje MMA, więc na pewno fani będą Ci mocno kibicować.
Cieszę się, że jest taka możliwość po wszystkich obostrzeniach. Możemy w końcu wypełnić halę kibicami. Pokażę swoje umiejętności przed publicznością.
Reszta rozmowy w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl