La Liga: Real Madryt pokonał Barcelonę w El Clasico
Real Madryt pokonał na wyjeździe Barcelonę 2:1. Dwa gole padły w doliczonym czasie gry. "Królewscy" mają nad "Dumą Katalonii" już pięć punktów przewagi w tabeli La Liga.
Na początku spotkania niewiele było dogodnych sytuacji podbramkowych po obu stronach. Dopiero w 21. minucie dobre prostopadłe podanie otrzymał Vinicius Junior. Brazylijczyk kiwał się z ter Stegenem, po czym oddał niecelny strzał. Chwilę potem sędzia liniowy uniósł chorągiewkę i zasygnalizował pozycję spaloną.
ZOBACZ TAKŻE: Kowalski: Cash już jest nasz i nie ma co się obrażać, że działa koniunkturalnie
Cztery minuty później kapitalną okazję do zdobycia gola dla Barcelony zmarnował Sergino Dest. Znakomitą akcją popisał się Memphis Depay. Holender wyłożył piłkę w polu karnym Amerykaninowi, który z kilku metrów uderzył nad bramką. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 32. minucie gry lewym skrzydłem popędził David Alaba. Gdy dotarł do pola karnego, oddał precyzyjny strzał po dalszym słupku. Bramkarz "Dumy Katalonii" wyciągnął się jak struna, lecz nie sięgnął piłki. Futbolówka zatrzepotała w siatce i Real wyszedł na prowadzenie.
Gospodarze mogli wyrównać kilka minut później, gdy niebezpiecznie głową uderzał Gerard Pique. Do końca pierwszej części gry wynik już się nie zmienił.
Po przerwie obie drużyny utrzymywało wysokie tempo gry. Jako pierwsi bliżej zdobycia gola byli "Królewscy". W polu karnym spod opieki obrońców oswobodził się Karim Benzema. Dobrą interwencją popisał się jednak ter Stegen. Później nie oglądaliśmy zbyt wielu groźnych akcji podbramkowych.
"Blaugranie" brakowało pomysłu, jak skutecznie dobrać się do skóry rywalom. W doliczonym czasie gry Real wyprowadził kontratak, któy wykończył Lucas Vazquez. W ten sposób "Los Blancos" zapewnili sobie zwycięstwo. Honorowego gola dla Barcelony zdobył w ostatniej akcji meczu Sergio Aguero. Real objął prowadzenie w lidze.
FC Barcelona - Real Madryt 1:2 (0:1)
Bramki: Alaba 32, Vasquez 90+4 - Aguero 90+7
Przejdź na Polsatsport.pl