Fortuna Puchar Polski: Lechia Gdańsk za burtą! Sensacyjne zwycięstwo trzecioligowca
Piłkarze Lechii Gdańsk sensacyjnie przegrali 1:2 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. O wygranej trzecioligowca przesądziła bramka samobójcza Bartosza Kopacza.
Gdańszczanie - zgodnie z przewidywaniami - szybko wyszli na prowadzenie. Po tym jak Patryk Cieślak sfaulował w polu karnym Turka Ilkaya Durmusa, sędzia wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i wyprowadził Lechię na prowadzenie.
ZOBACZ TAKŻE: Lech Poznań wyeliminował Unię Skierniewice
Wydawało się, że to tylko początek festiwalu strzeleckiego w wykonaniu Biało-Zielonych. Nic jednak bardziej mylnego. Tuż po zmianie stron kibiców przyjezdnych uradował Arkadiusz Gajewski, który doprowadził do wyrównania.
Sensacyjnie zrobiło się po godzinie gry, kiedy na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Filip Kowalczyk. Futbolówka po strzale napastnika Świtu odbiła się od Bartosza Kopacza i zmyliła kompletnie bezradnego Zlatana Alomerovicia. Goście próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, ale drużyna III-ligowca do końca skutecznie broniła się w defensywie.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Lechia Gdańsk 2:1 (0:1)
Bramki: Gajewski 47, Kopacz 63 (s) - Ilkay Durmus 8 (k)
Świt: Jakub Lemanowicz - Mateusz Długołęcki, Sebastian Cuch, Radosław Kamiński, Patryk Cieślak - Filip Kowalczyk (74. Karol Drwęcki), Jacek Tkaczyk, Łukasz Sosnowski, Szymon Kuźma, Marcel Niesłuchowski (81. Jan Nawotczyński) - Arkadiusz Gajewski (90. Marcel Bykowski)
Lechia: Zlatan Alomerović - Mateusz Żukowski (77. Mykoła Musolitin), Bartosz Kopacz, Mario Maloca, Conrado (80. Miłosz Szczepański) - Ilkay Durmuş, Jarosław Kubicki, Jakub Kałuziński (58. Jan Biegański), Marco Terrazzino (77. Łukasz Zjawiński), Bassekou Diabate (58. Kacper Sezonienko) - Łukasz Zwoliński
Przejdź na Polsatsport.pl