Jaka atmosfera panuje w szatni Legii? "Nie wiem, czy Arturowi chce się angażować"
Aktualne wyniki Legii Warszawa są dalekie od ideału, co przekłada się także na atmosferę w stołecznej drużynie. Jakie nastroje panują w szatni Legii? O tym rozmawiali goście ostatniego październikowego magazynu Cafe Futbol.
Eksperci zgromadzeni w studio zastanawiali się, czy w warszawskim zespole są osoby, które mogą zbudować drużynę na nowo pod względem mentalnym.
- Atmosferę w klubie przede wszystkim buduje wynik. Nie ma szans zbudować atmosfery, gdy spadasz z ligi. Sztab buduje atmosferę, najczęściej jest to jeden z asystentów, który ma kontakt z drużyną, ale przede wszystkim w szatni musisz mieć czterech zaufanych piłkarzy, którzy staną i potrafią coś powiedzieć. Kamil Glik w reprezentacji potrafi wyjść i coś powiedzieć, ale potrafi też pokazać to na boisku - powiedział Tomasz Hajto.
Swoje zdanie na temat atmosfery w szatni Legii Warszawa miał także Marek Jóźwiak.
- Ja nie wiem, czy Arturowi się jeszcze chce tak angażować. Nie wiemy czy wyjazd do Skolwina była pomysłem Artura, czy klubu. To kluczowa postać, ale sprowadzać to tylko do jednego zawodnika to zły pomysł. Artur Jędrzejczyk nie jest taką osobą, która w szatni stoi bardzo mocno jeśli chodzi o takie rozmowy. Boruc może to jeszcze zebrać - dodał Marek Jóźwiak.
O potrzebie kilku zawodników, którzy mogą pomóc w rozwijaniu atmosfery wypowiedział się także Jacek Zieliński.
- Dwóch to za mało, potrzeba kilku takich zawodników, którzy wiesz, że będą ciągnęli ten zespół w sensie mentalnym. Budując drużynę wiadomo, że musi być zbilansowana pod każdym aspektem, ale nie można przekładać odpowiedzialności na pojedyncze osoby - powiedział Zieliński.
Przejdź na Polsatsport.pl