Aluron CMC Warta gra na dwóch rozgrywających? "To bardziej nie odpowiada..."
Pięć kolejek PlusLigi za nami, a trener Igor Kolaković nadal nie podjął decyzji, który z rozgrywających zasługuje na miano pierwszego w ekipie Aluronu CMC Warty Zawiercie. Wybór nie należy do łatwych, bo w grze jest dwóch znakomitych siatkarzy na tej pozycji. Czy szkoleniowiec w końcu go dokona, a może wcale nie ma takiego zamiaru?
Jak dotąd Jurajscy Rycerze radzą sobie w lidze dość dobrze. Wygrali cztery z pięciu spotkań i zajmują aktualnie czwartą pozycję w tabeli.
Być może ich bronią jest nieprzewidywalność, bo szalenie trudno jest wytypować choćby wyjściową szóstkę tego zespołu. Trener Kolaković nie podjął decyzji, który z rozgrywających jest jego "jedynką".
ZOBACZ TAKŻE: Mistrz Polski pokazał moc! Siatkarze Asseco Resovii bez szans na Podpromiu
- Wydaje mi się, że będzie musiał się na któregoś zdecydować. Z obserwacji wydaje mi się, że wchodzenie z kwadratu nie odpowiada Tavaresovi. On nie może się rozwinąć - powiedział Tomasz Swędrowski.
Zdaniem komentatora Polsatu Sport drużyna funkcjonuje lepiej właśnie wtedy, kiedy Portugalczyk jest na boisku. - Wprowadza inny styl gry i pozostali zawodnicy czują się z nim lepiej. Być może trener widzi to inaczej - powiedział.
Tavares przed sezonem był przymierzany do PGE Skry Bełchatów, jednak ostatecznie nie doszło do transferu, w związku z limitem obcokrajowców, który prawdopodobnie uniemożliwiłby mu grę w wyjściowej szóstce.
Fragment "Prawdy Siatki" w załączonym materiale wideo. Cały odcinek do obejrzenia [TUTAJ].
Przejdź na Polsatsport.pl