Robert Lewandowski autorem hat-tricka! O sile Bayernu przekonała się Benfica
Bayern Monachium - SL Benfica 5:2. Skrót meczu
Gol Roberta Lewandowskiego w meczu Bayern - Benfica
Drugi gol Roberta Lewandowskiego w meczu Bayern - Benfica
Hat-trick Roberta Lewandowskiego w meczu Bayern - Benfica
Robert Lewandowski zmarnował rzut karny w meczu Bayern - Benfica
Gdyby mecz Bayernu Monachium z Benfiką w ramach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów odbył się we Francji w XIII wieku, wówczas tamtejsi trubadurzy mogliby zaśpiewać - "Lewandowski strzela, a piłka do siatki trzy razy wpada, Bayern notuje kapitalny początek listopada!". Mistrzowie Niemiec wygrali bowiem aż 5:2, a Polak ustrzelił hat-tricka.
Dla Lewandowskiego był to wyjątkowy, bo setny mecz w tych elitarnych rozgrywkach. Jubileusz został uczczony w kapitalny sposób, bo kapitan naszej kadry zdobył trzy bramki, a jego zespół wygrał efektownie 5:2.
Przypomnijmy, że w Lizbonie drużyna z Bawarii wygrała 4:0, co oznacza, że w dwumeczu zaaplikowała rywalom z Portugalii aż dziewięć goli, z czego aż cztery były autorstwa Lewandowskiego.
Co ciekawe, strzelanie na Allianz Arena rozpoczął jednak piłkarz Benfiki - Lucas Verissimo, ale jego gol nie został uznany po wideoweryfikacji VAR. To była 16. minuta rywalizacji. Dziesięć minut później do siatki trafił pierwszy raz Lewandowski, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony Kingsleya Komana i strzałem głową zapisał się na liście strzelców.
Zobacz także: Liga Mistrzów: Leo Messi nie zagra w środę w Lipsku
W 32. minucie Lewandowski do trafienia dorzucił asystę przy bramce Serge'a Gnabry'ego.
Odpowiedź Benfiki była bardzo szybka, ponieważ w 38. minucie gola kontaktowego strzelił Morato. Wydawało się, że przyjezdni w drugiej połowie postraszą faworyzowanego rywala, ale nic bardziej mylnego...
Warto zaznaczyć, że jeszcze przed przerwą Lewandowski mógł ustrzelić dublet, ponieważ polski arbiter Szymon Marciniak wskazał na wapno. Jego rodak jednak nie wykorzystał "jedenastki", co nie zdarza się zbyt często.
Druga część widowiska rozpoczęła się kapitalnie dla Bayernu, który już w 49. minucie podwyższył prowadzenie za sprawą Leroya Sane.
Sane do gola dorzucił asystę przy dublecie Lewandowskiego. Polak wbiegł w pole karne i podcinką pokonał golkipera.
W 74. minucie znowu odpowiedzieli zawodnicy Benfiki. Gola strzelił Darwin Nunez.
Ostatni cios należał jednak do Lewandowskiego, który w 84. minucie skompletował hat-tricka po asyście... Manuela Neuera. Dla Polaka było to już ósme trafienie w tym sezonie w Lidze Mistrzów.
Bayern wygrał efektownie 5:2, a "Lewy" awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców tej edycji Champions League.
Bayern Monachium - Benfica 5:2 (2:1)
Bramki: Lewandowski 26, 61, 84, Gnabry 32, Sane 49 - Morato 38, Nunez 74
