Nikola Grbić selekcjonerem reprezentacji Polski? Media: Serb nie przesłał zgłoszenia
Nikola Grbić, który uznawany jest za faworyta do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski, na razie nie przystąpił do konkursu organizowanego przez PZPS. Ma czas do 20 listopada.
Jak poinformował serwis sport.pl, Grbić nie zgłosił swojej kandydatura w konkursie na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Nie wiadomo, czy w ogóle to zrobi... Informacja pochodzi z otoczenia serbskiego szkoleniowca.
ZOBACZ TAKŻE: "Znajdźcie jednego trenera, który nie chciałby prowadzić polskich siatkarzy"
Grbić jest faworytem prezesa PZPS Sebastiana Świderskiego. Sam zainteresowany wspominał, że jest zainteresowany posadą. - Polska jest bardzo silną drużyną, która jest w stanie osiągać najlepsze wyniki, każdy trener chce z taką reprezentacją pracować. Dochodzą też nowi, młodzi zawodnicy, zmienia się generacja, ale wciąż ten zespół jest w stanie grać na najwyższym poziomie i walczyć sukcesy. Do tego dochodzą też wyjątkowi kibice - mówił we wrześniu.
Największym problemem okazuje się praca Grbicia w Sir Safety Perugia. Szef włoskiego klubu Gino Sirci nie chce się zgodzić, by 48-latek łączył dwie funkcje.
Każdy, kto chciałby zostać selekcjonerem kadry siatkarzy bądź siatkarek, musi przesłać aplikację w języku polskim lub angielskim. Ma ona zawierać: CV, ocenę aktualnego i przyszłego potencjału sportowego kadry, koncepcję pracy z reprezentacją, cele krótkofalowe i długofalowe oraz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na potrzeby procesu aplikacyjnego. Zgłoszenia można przesyłać do 20 listopada.
Przejdź na Polsatsport.pl