Bartosz Bednorz wrócił do gry! Zenit Kazań rozpoczął rywalizację w europejskich pucharach
W pierwszym meczu 1/32 finału Pucharu CEV Bigbank Tartu przegrał z Zenitem Kazań 1:3. Dobrą wiadomością dla polskich kibiców jest powrót Bartosza Bednorza do gry po krótkiej przerwie.
Kibice przyzwyczaili się do startów siatkarzy z Kazania w Lidze Mistrzów. Zenit występował w czternastu poprzednich edycjach tych najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek w Europie, wygrywając je w sumie sześć razy. Poprzedni sezon rosyjskiej Superligi nie był jednak udany. Zenit zajął piąte miejsce, co gwarantowało jedynie start w Pucharze CEV.
Zobacz także: Decyzja zapadła! Siatkarze ZAKSY nie zagrają w KMŚ 2021
W pierwszej rundzie tych rozgrywek rywalem ekipy ze stolicy Tatarstanu został klub Bigbank Tartu. Podopieczni trenera Aleksieja Wierbowa nie mieli większych kłopotów z odniesieniem wyjazdowego zwycięstwa. Drużyna z Estonii przegrała 1:3 (21:25, 18:25, 25:20, 23:25). Spotkanie rewanżowe również zostanie rozegrane w Tartu, w środę 10 listopada.
Dobrą informacją jest powrót do gry Bartosza Bednorza. Reprezentant Polski nie zagrał z powodu choroby w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach swej drużyny. W pucharowym starciu przeciwko ekipie Bigbank był najlepiej punktującym graczem meczu. Wywalczył 17 oczek (13/28 = 46% skuteczności w ataku + 1 as serwisowy + 3 bloki). Bednorz znakomicie zaprezentował się w pierwszym secie, w którym uzyskał 7 punktów, ale także w drugim, w którym skończył 4 z 5 ataków. Dmitrij Wołkow zdobył 16 oczek, a w estońskiej ekipie najlepiej punktował Valentin Kordas – 15.
А вот и цифры 📊 #ТартуЗенитКазань #5ZEN pic.twitter.com/z3WPqWPxFz
— Зенит-Казань⚡️ (@volleyzenit) November 9, 2021
W rozgrywkach Pucharu CEV rywalizuje jeden polski klub. PGE Skra Bełchatów zmierzy się z bośniackim OK Mladost Brcko. Oba mecze zostaną rozegrane w hali Energia – 16 i 18 listopada.
Przejdź na Polsatsport.pl