Decyzja zapadła! Siatkarze ZAKSY nie zagrają w Klubowych Mistrzostwach Świata 2021
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata 2021, na które otrzymała zaproszenie jako triumfator ostatniej edycji Ligi Mistrzów. Klub zrezygnował z udziału w tym turnieju ze względów logistycznych, uwzględniając sytuację epidemiologiczną w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo zespołu. KMŚ siatkarzy zostaną rozegrane w dniach 7–11 grudnia w brazylijskim mieście Betim.
Grupa Azoty ZAKSA, jako triumfator Ligi Mistrzów 2021, znalazła się w gronie sześciu drużyn zaproszonych do gry w KMŚ 2021. Obok polskiego klubu, na liście wstępnych uczestników znaleźli się: Sada Cruzeiro (organizator turnieju, mistrz Ameryki Południowej 2019 i 2020), Itas Trentino (finalista Ligi Mistrzów 2021), UPCN Vóley (wicemistrz Ameryki Południowej z 2019 i 2020), EMS Taubate Funvic (mistrz Brazylii 2021) oraz Foulad Sirjan Iranian (mistrz Azji 2021).
Zobacz także: Fatalny termin i ogromne koszty... Kontrowersje wokół KMŚ siatkarzy 2021
Jak przyznał Sebastian Świderski podjęcie decyzji o rezygnacji z udziału w turnieju nie należała do łatwych.
– Bardzo żałujemy, tym bardziej, że po takim sukcesie jak zwycięstwo w Lidze Mistrzów udział w Klubowych Mistrzostwach Świata byłby szansą na zwiększenie dotychczasowych dokonań Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na arenie międzynarodowej. Klubowe Mistrzostwa Świata to prestiżowy turniej i bez wątpienia otrzymanie zaproszenia było dla nas dużym wyróżnieniem. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o udziale musieliśmy jednak wziąć pod uwagę kilka aspektów. Niestety patrząc na obecną sytuację epidemiologiczną na świecie, a także kwestie logistyczne wiążące się z wyjazdem drużyny do Brazylii jesteśmy zmuszeni zrezygnować z udziału w turnieju – powiedział.
– Dla nas kluczowe jest zdrowie i bezpieczeństwo drużyny. Do tego pamiętajmy o intensywnym kalendarzu meczów PlusLigi oraz spotkaniach Ligi Mistrzów. Termin rozgrywania Kubowych Mistrzostw Świata w naszym przypadku rodziłby dodatkowe komplikacje, bo trzy dni po zakończeniu turnieju – 14 grudnia, czeka nas wymagający mecz Ligi Mistrzów i wyjazd do Nowosybirska, co logistycznie byłoby trudno pogodzić – dodał prezes ZAKSA S.A.
Przejdź na Polsatsport.pl