Jan-Krzysztof Duda: Z Magnusem Carlsenem wygrałem dzięki taktycznej "podstawce"

Inne
Jan-Krzysztof Duda: Z Magnusem Carlsenem wygrałem dzięki taktycznej "podstawce"
fot. Polsat Sport
Jan Krzysztof Duda zaczął przygodę z szachami w wieku pięciu lat.

- Magnus Carlsen był bardzo ofensywnie nastawiony. Zrobiłem podstawkę, co było taktycznym zagraniem i on na to poszedł. To była przypadkowa pułapka. Tym motywem wygrałem partię - powiedział Jan-Krzysztof Duda w rozmowie z Aleksandrą Szutenberg.

Aleksandra Szutenberg: Jak wyglądają zgrupowania szachistów?

Jan-Krzysztof Duda: Szachista jak każdy inny sportowiec musi trenować. Idea zgrupowania jest fajna, ponieważ gdzieś wyjeżdżamy. Trenujemy w innych warunkach i zmieniamy otoczenie. Oczywiście można trenować wszędzie, ale ja sobie bardzo cenię takie wyjazdy.

Jak się przygotowujesz do gry?

To zależy od zgrupowania. Staramy się trenować przez sześć godzin dziennie. Kładę nacisk również na przygotowanie fizyczne. Jeśli mamy do tego obiekty, to uprawiam inne sporty. Głównie biegam, ale również dużo pływam. Niekoniecznie to lubię, ale trzeba się przygotowywać.


No właśnie, po co Ci pływanie i bieganie, skoro teoretycznie siedzisz przy szachownicy i wykonujesz proste ruchy?

Ludzie nie są przyzwyczajeni do długiego siedzenia. Pamiętajmy, że turnieje trwają po dwa tygodnie. Każdego dnia mamy partie, która trwa minimum cztery godziny. W końcowych momentach często decyduje sprawność fizyczna, ponieważ trzeba mieć siłę, żeby w tak długich rozgrywkach być w stanie komfortowo myśleć.

Kogo łatwiej pokonać - komputer czy Carlsena?

No komputera się nie da pokonać, czyli z pewnością Carlsena. To wybitny szachista, o ile nie najlepszy na świecie.

Jaki był sposób na pokonanie go?

To był specyficzny turniej pod kątem czasowym. Zacząłem fatalnie, przegrywając trzy partie. Czwartą zremisowałem z najsłabszym rankingowo zawodnikiem. Później trafiłem na Magnusa Carlsena i to była moja strategia. Magnus był bardzo nastawiony ofensywnie, ponieważ byłem wtedy na ostatnim miejscu. Zrobiłem podstawkę, co było taktycznym zagraniem i on na to poszedł. To była przypadkowa pułapka, taka sztuczka. Tym motywem wygrałem partię.

Czy śledzisz rankingi "Head to Head"? Sprawdzasz, jak wypadasz na tle innych?

Nie śledzę za często, chociaż spoglądam na swoje poczynania. Jestem od wielu lat w czołowej dwudziestce świata. Moje rekordowe miejsce to dwunaste, chociaż wtedy było czterech zawodników na tej samej pozycji. Teraz mam czternaste. To zawiłe, ponieważ nawet, nie grając, możesz piąć się do góry w zestawieniu.

 

 

Transmisja meczu Jan-Krzysztof Duda - Radosław Wojtaszek 27 listopada na sportowych antenach Polsatu.

Aleksandra Szutenberg, MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie