Media: Mateusz Gamrot poznał rywala. To niebezpieczny Brazylijczyk
Mateusz Gamrot (19-1-1NC, 6 KO, 5 SUB) ma wrócić do oktagonu UFC 18 grudnia. Będzie to ostatnia gala największej organizacji MMA na świecie w tym roku. Przeciwnikiem Polaka będzie Diego Ferreira (17-4, 3 KO, 7 SUB) - poinformowało MMA Junkie. Wydarzenie odbędzie się w UFC Apex w Las Vegas.
Ferreira to weteran organizacji UFC, w której walczy od 2014 roku. W tym czasie stoczył 12 pojedynków, z których 8 wygrał, a czterokrotnie musiał uznać wyższość swoich rywali. Ostatnie pojedynki Brazylijczyka to wygrana w styczniu 2020 roku z Anthonym Pettisem oraz dwie porażki. W lutym bieżącego roku Ferreira po 15 minutach pojedynku musiał uznać wyższość Beneila Dariusha, natomiast w maju został znokautowany w pierwszej rundzie przez Gregora Gillespie.
ZOBACZ TAKŻE: Eksperci ocenili walkę Jana Błachowicza
Ewentualne zwycięstwo z Ferrerią będzie dla Gamrota szansą przedarcia się do czołówki kategorii lekkiej UFC. Na ten moment, Brazylijczyk zajmuje 11. miejsce w oficjalnych rankingach zawodników do 70 kilogramów.
Popularny "Gamer" wejdzie do klatki UFC po raz czwarty. W debiucie, po bardzo dobrym pojedynku przegrał z Guramem Kutateladze decyzją sędziów. Później odprawił przez nokaut faworyzowanego Scotta Holtzmana, a w ostatniej walce poddał już w pierwszej rundzie kimurą weterana UFC Jeremy'ego Stephensa. Starcie z Ferreirą będzie dla Polaka trzecim pojedynkiem w 2021 roku. Gamrot to były mistrz federacji KSW, w której przed odejściem do UFC pokonywał między innymi aktualnego mistrza Mariana Ziółkowskiego czy Normana Parka.
Przejdź na Polsatsport.pl