Jan-Krzysztof Duda przed pojedynkiem o Superpuchar Polski: Jestem lepszy i jestem faworytem
Jan Krzysztof Duda stoczył pojedynek szachowy z dziennikarką Polsatu Sport! Kto wygrał?
Jan Krzysztof Duda: Z Carlsenem wygrałem dzięki taktycznej "podstawce"
- Jestem doświadczony i w miarę pewny siebie. Myślę, że jestem lepszy od Radka w szachach błyskawicznych. Radek króluje przede wszystkim w szachach klasycznych, gdzie jest dużo czasu i potrzebna jest logika. W szachach błyskawicznych nie da się wszystkiego przeliczyć, trzeba grać intuicyjnie - powiedział szachista Jan-Krzysztof Duda w specjalnej rozmowie dla Polsatu Sport przed meczem o Superpuchar Polski.
Aleksandra Szutenberg: Sprawdziłam historię twoich najważniejszych pojedynków z Radosławem Wojtaszkiem, z którym zmierzysz się o Superpuchar Polski. Bilans brzmi 5-4 dla ciebie w różnych typach szachów. Zapowiada się wyrównany pojedynek.
Jan-Krzysztof Duda: Z Radkiem rozegraliśmy trochę tych partii. Znamy się bardzo dobrze. Radek to niekwestionowany numer dwa w Polsce, to mistrz Polski. Wniósł nową jakość do polskich szachów. Radek jest analitycznym typem człowieka oraz ścisłym umysłem.
Grając z Carlsenem jesteś raczej w roli atakującego. A teraz jako faworyt jak będziesz się czuł? Myślisz, że spokojnie to pójdzie, bo jesteś już doświadczonym zawodnikiem?
Jestem doświadczony i w miarę pewny siebie. Myślę, że jestem lepszy od Radka w szachach błyskawicznych. Radek króluje przede wszystkim w szachach klasycznych, gdzie jest dużo czasu i potrzebna jest logika. W szachach błyskawicznych nie da się wszystkiego przeliczyć, trzeba grać intuicyjnie. W tym jestem bardzo dobry, lubię taką grę. Bardzo się cieszę z tego meczu, bo będzie on ciekawy.
Zobacz także: Jan-Krzysztof Duda: Z Magnusem Carlsenem wygrałem dzięki taktycznej "podstawce"
A jaki jest twój plan na ten mecz?
To będzie mecz mieszany i w każdym tempie będziemy mieć większą lub mniejszą przewagę. W szachach szybkich jestem czwarty na świecie, w szachach błyskawiczny jestem w czołowej dziesiątce. Na pewno jestem faworytem, ale oczywiście nie lekceważę Radka.
Wyczytałam, że przygotowanie do meczu szachowego trwa około dwóch godzin. Jak przygotowujesz się przed rozpoczęciem pojedynku?
Najpierw trzeba znać swojego przeciwnika, a potem dobrać taktykę, coś wybrać, stosować jakieś debiuty, szlifować notatki tych debiutów, wkuwać je na pamięć. Nikt tego nie lubi, ale takie są realia i trzeba to robić, jeżeli chce się być w czołówce światowej.
Radosław jest 11 lat starszy i teoretycznie 11 lat bardziej doświadczony. To nie pomoże?
Ciężko powiedzieć. Generalnie szachy odmłodniały i jest to gra młodych ludzi. Za czasów głębokiej komuny uważano, że wiek 45 lat jest optymalny, bo nabywa się doświadczenia i jednocześnie ma witalność do gry. Obecnie bardzo młodzi ludzie zostają mistrzami świata - Carlsen w wieku 23 lat, Kasparow miał 21 lat. Teraz z jakiegoś powodu jest tak, że zawodnicy w wieku 40 lat zaczynają grać słabiej. Nikt nie wie do końca dlaczego, może po prostu nie wytrzymują już trudów wielogodzinnych pojedynków. Akurat wiek to jest mój atut. Doświadczenia mi nie brakuje, bo zagrałem około czterech, pięciu tysięcy partii oraz 25 tysięcy w Internecie.
Cała rozmowa z Janem Krzysztofem Dudą oraz jego pojedynek z naszą dziennikarką w załączonych materiałach wideo
Przejdź na Polsatsport.pl