Andora - Polska. Arkadiusz Milik: Warunki były trudne, ale najważniejsza jest wygrana
- Cieszę się że dostałem szansę. Było to dla mnie ważne. Opuściłem sporo meczów. Kiedy dopisze zdrowie, wiele rzeczy się dla mnie dobrze ułoży - powiedział po meczu Andora Polska Arkadiusz Milik
Polska wygrała na wyjeździe 4:1, a autorem jednego z trafień był napastnik Olympique Marsylia. Milik wrócił do reprezentacji po długiej przerwie spowodowanej kontuzjami.
- Sport uczy pokory. Cieszę się z bramki, ale dużo pracy przed nami - mówił.
ZOBACZ TAKŻE: Glik: Nie tylko ja dostaję czerwone kartki
W Andorze "Biało-Czerwoni" grali na sztucznej murawie. Milik podkreślił, że gra na tak nietypowej nawierzchni nie jest dla nich codziennością.
- Jeśli chodzi o sztuczną murawę, nie gra się łatwo. Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Warunki były trudne, najważniejsze ze udało się wygrać - zaznaczył.
Przejdź na Polsatsport.pl