El. MŚ 2022: Lionel Messi robi sobie przerwę od reprezentacji
Reprezentacja Argentyny po bezbramkowym remisie z Brazylią i porażce Chile z Ekwadorem zapewniła sobie awans na przyszłoroczny mundial w Katarze. Do zakończenia południowoamerykańskich kwalifikacji zostało jeszcze kilka meczów. Niemal pewne, że nie wystąpi w nich Leo Messi.
Jak donosi hiszpańska "Marca", argentyński gwiazdor był już na rozmowach z przedstawicielami tamtejszej federacji piłkarskiej, aby uzgodnić, że po wykonaniu zadania, jakim było zapewnienie reprezentacji przepustki na mundial, sam zainteresowany będzie chciał skupić się na grze w klubie.
Zobacz także: Awans Argentyny na MŚ 2022
Przypomnijmy, że Messi od tego sezonu reprezentuje barwy Paris Saint-Germain, ale częściej przebywa w gabinetach lekarskich tudzież na trybunach aniżeli biega po murawie. To nie do końca podoba się kibicom oraz samym władzom klubu, którzy ściągając legendę Barcelony liczyli, że będzie on pierwszoplanową postacią w zespole.
Tymczasem Messi rozegrał w Ligue 1 zaledwie pięć spotkań i nie strzelił ani jednego gola. Nie ma także na swoim koncie asysty. Znacznie lepiej wygląda to w Lidze Mistrzów, w której zdobył trzy bramki w trzech meczach, ale i tak w ogólnym rozrachunku nie jego dorobek jest mizerny.
"Marca" poinformowała, że dyrektor sportowy PSG Leonardo był wściekły, kiedy okazało się, że Messi przed przerwą reprezentacyjną odwiedził klinikę medyczną w Madrycie, opuścił dwa spotkania z RB Lipsk oraz Bordeaux, a następnie natychmiast był zdolny do gry dla Argentyny w ramach kwalifikacji do mundialu.
"Albicelestes" najbliższy mecz rozegrają w styczniu z Chile. Wszystko wskazuje na to, że bez Messiego, podobnie jak w pozostałych spotkaniach kwalifikacyjnych. PSG najbliższe starcie zagra w sobotę z Nantes, a w środę zmierzy się w szlagierze Champions League z Manchesterem City.
Przejdź na Polsatsport.pl