Maciej Żurawski: Lewandowski za bardzo wykorzystuje swoją pozycję w kadrze

Piłka nożna
Maciej Żurawski: Lewandowski za bardzo wykorzystuje swoją pozycję w kadrze
fot. PAP
Po porażce 1:2 w ostatnim meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 z Węgrami, kozłem ofiarnym stał się Robert Lewandowski

- Wydaje mi się, że Robert trochę za bardzo wykorzystuje swoją pozycję. Nie winię jednak tak bardzo za to jego, jak wszystkich selekcjonerów, którzy mu na to pozwalają. To trener wydaje pozwolenia na ewentualne wolne i co może w nim robić podczas zgrupowania - ocenił Maciej Żurawski w najnowszym programie Cafe Futbol.

Po porażce 1:2 w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw świata 2022 z Węgrami, kozłem ofiarnym stał się Robert Lewandowski, który miał rzekomo inne zajęcia, zamiast przygotowań do występu z orłem na piersi. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Maciej Żurawski: Wygląda to tak, jakby Lewandowski zaplanował sobie zgrupowanie w kontekście załatwiania swoich spraw

 

Zawodnik postanowił wydać oświadczenie, które dla wielu nie jest wiarygodne i brzmi mocno naciąganie. Na jego temat wypowiedział się ekspert Polsatu Sport Roman Kołtoń.

 

- To oświadczenie, jak jest napisane, tak jest, ale w tym przekazie brakuje jasności i normalności. Nie napisano, że to się nigdy nie powinno wydarzyć w eliminacjach do mundialu. "Lewemu" będzie się teraz bardzo trudno wypisać z jakiegokolwiek meczu - podkreślił.

 

To nie pierwszy raz, gdy obecny kapitan reprezentacji Polski opuszcza mniej ważne spotkania. Przypomniał o tym Bożydar Iwanow.

 

- Wystarczy porozmawiać z byłymi selekcjonerami, np. z Waldemarem Fornalikiem, gdzie za jego czasów, Robert nie był supergwiazdą, a sytuacje, gdzie opuszczał mecze, również się zdarzały. Gdy porozmawiamy z trenerem Jerzym Brzęczkiem, to również dowiemy się paru rzeczy, które nigdy nie ujrzały światła dziennego z różnych powodów, choćby status piłkarza - zauważył gospodarz Cafe Futbol.

 

Tomasz Łapiński zaapelował, by absolutnie nie wywyższać Roberta Lewandowskiego ponad innych zawodników i skupiać wszystkiego wokół niego.

 

- Gwiazdy nigdy nie są łatwe do prowadzenia w kadrze. To jest jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, ale mimo to jestem przeciwny, by traktować go jak świętą krowę oraz że trzeba go tylko głaskać po głowie i dbać o to, by nie miał złego humoru. Jest to normalny piłkarz, podlegający tym samym prawom, ale bardzo mocno obciążony i eksploatowany. Dla mnie, jakieś pojedyncze przypadki, gdy był troszkę oszczędzany, czego sam się również domagał, nie są czymś złym. W wielu meczach nam pomagał i należy to docenić. W tej sytuacji ewidentnie się "potknął" - tłumaczył ekspert Polsatu Sport.

 

Były reprezentant Polski Maciej Żurawski postanowił przybliżyć piłkarską mentalność i zwrócił uwagę na pewne istotne fakty.

 

- Piłkarz to jest taka jednostka, że jeśli dasz mu za dużo luzu, to on to wykorzysta z nawiązką. Wydaje mi się, że Robert trochę za bardzo wykorzystuje swoją pozycję. Nie winię jednak tak bardzo za to jego, jak wszystkich selekcjonerów, którzy mu na to pozwalają. To trener wydaje pozwolenia na ewentualne wolne i co może w nim robić podczas zgrupowania - zwrócił uwagę Żurawski.

 

Roman Kołtoń postanowił ponownie zabrać głos w dyskusji. Tym razem, postanowił przypomnieć o poza boiskowej roli selekcjonera.

 

- "Lewy" jest też kapitałem reprezentacji. Liczy się też relacja kadry z ludźmi. Selekcjoner nie tylko dyktuje warunki gry. On też ma zadanie, by pozyskać tego piłkarza, ten największy kapitał i wpleść go w drużynę i wykorzystać właściwie. Obaj panowie zatracili się. Jak to w ogóle jest możliwe, że zabrakło refleksji również u Paulo Sousy? - zakończył dziennikarz.

 

MS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie