GP Arabii Saudyjskiej: Samochód Lewisa Hamiltona będzie mocniejszy? Szef Mercedesa zdradził plany
- Na wyścig o Grand Prix Arabii Saudyjskiej rozważamy założenie w samochodzie Lewisa Hamiltona silnika o większej mocy - tego, który już był używany w Brazylii - ujawnił szef zespołu Formuły 1 Mercedes Toto Wolff.
W Brazylii Hamilton wygrał, w ostatnią niedzielę triumfował także w Katarze i aktualnie jego strata do lidera mistrzostw świata Holendra Maxa Verstappena wynosi już tylko osiem punktów.
ZOBACZ TAKŻE: Kajetan Kajetanowicz został wicemistrzem świata
Założenie nowszego silnika o większej mocy pozwoli Hamiltonowi na osiąganie wyższych prędkości na długich prostych, co na torze w Dżuddzie może mieć zasadniczy wpływ na wyniki.
- Jesteśmy przed każdym wyścigiem ostrożni, ale oczywiście nie można też za bardzo wysilić jednostkę napędową, gdyż to grozi awarią. Trzeba także dobrze zarządzać oponami. Będziemy teraz nad tym pracowali, do końca sezonu zostały już tylko dwa wyścigi, a do zdobycia są 52 punkty - powiedział Wolff.
Hamilton stracił prowadzenie w mistrzostwach 10 października po GP Turcji. Później Verstappen wygrał w USA i Meksyku i miał już 19 pkt przewagi nad broniącym tytułu rywalem.
Teraz strata Brytyjczyka wynosi tylko 8 pkt i sprawa tytułu jest nadal otwarta. Wolff ostatnio przyznał, że nigdy nie przestał wierzyć w Hamiltona, który walczy o ósmy tytuł.
Przejdź na Polsatsport.pl