Czesław Lang o Tour de Pologne: Staramy się cały czas podnosić poziom
- Tour de Pologne ma już na ten moment silną pozycję w kalendarzu międzynarodowym, i jest to na pewno wizytówka naszego kraju - powiedział po ogłoszeniu trasy 79. wyścigu Czesław Lang, organizator Tour de Pologne.
Jesteśmy po odsłonięciu kart związanych z trasą edycji numer 79. Oprócz różnicy w długości, bo poprzednia trasa była krótsza, to jakie jeszcze niespodzianki czekają na nas na przełomie lipca i sierpnia przyszłego roku?
Czesław Lang: Z dużym wyprzedzeniem przygotowaliśmy trasę wyścigu, prawie półroczną, bo na ogół zawsze prezentowaliśmy wyścig w maju albo czerwcu. W tym roku wykonaliśmy ogromną ilość racy dużo wcześniej. Myślę, że etapy, które przygotowaliśmy będą naprawdę bardzo ciekawe.
ZOBACZ TAKŻE: Tour de Pologne 2022: Kolarze pojadą z Kielc do Krakowa
Informacja o tym, że wyścig indywidualny na czas będzie toczony pod górę, pojawiła się już kilka dni temu. To chyba celowe zagranie, żeby urozmaicić ten wyścig indywidualny na czas, tak?
Tak, staramy się wprowadzać ciągle coś nowego. Podobnie jest również ze scenografią. Staramy się cały czas podnosić poziom naszej imprezy, która jest wydarzeniem nie tylko o emocjach sportowych, ale które promuje Polskę na całym świecie. Cieszę się, że do grona stacji telewizyjnych, które będą pokazywać wyścig dołączył także Polsat Sport. Jest to przede wszystkim dodatkowa motywacja dla nas, aby dobrze zrobić wyścig, żeby jeszcze więcej osób kibicowało kolarzom.
Wspomniał pan o tym, że poprzeczka Tour de Pologne jest cały czas podnoszona. Ranga Tour de Pologne z roku na rok rośnie, a serce tym bardziej się raduje, kiedy coraz więcej osób zwraca uwagę na to, jak wielka imprezą jest ten wyścig.
Jestem bardzo szczęśliwy, bo to już prawie 30 lat jak pracujemy nad tym, żeby nasz narodowy wyścig był traktowany na równi tak jak inne wielkie imprezy kolarskie. Tour de Pologne ma już na ten moment silną pozycje w kalendarzu międzynarodowym, i jest to na pewno wizytówka naszego kraju.
Całość rozmowy w materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl