Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel rozbił u siebie Bułgarów
Jastrzębski Węgiel - Hebar Pazardżik 3:0. Skrót meczu
Jan Hadrava: Przeciwnicy mieli w składzie dobrych zawodników
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozpoczęli rozgrywki Ligi Mistrzów w najlepszym możliwym stylu. We wtorek pewnie pokonali Hebar Pazardzhik.
Bułgarzy dostali się do fazy grupowej Ligi Mistrzów przez eliminacje, ogrywając CDV Guaguas Las Palmas, Szachcior Soligorsk i Olympiakos Pireus. - Bułgarska drużyna przebrnęła przez kwalifikacje, więc dla nich już sam awans do fazy grupowej jest ogromnym sukcesem. Nie ciąży na nich presja, do tego mają wielu doświadczonych zawodników. W kadrze narodowej grałem przeciwko wielu z nich. (...) To zespół skomponowany w oparciu o topowych graczy, którzy występowali na najwyższym poziomie, zatem czeka nas trudny pojedynek z nimi - mówił przed spotkaniem Benjamin Toniutti.
ZOBACZ TAKŻE: Paola Egonu bohaterką największego transferu w historii siatkówki?!
Gospodarze od początku narzucili swój styl, obejmując kilkupunktowe prowadzenie. Nawet przez moment ich przewaga nie podlegała dyskusji. W pewnym momencie prowadzili nawet 17:5. Ostatecznie, pierwszą partię wygrali błyskawicznie do 11. Drugi set wyglądał podobnie. Jastrzębianie mieli przewagę, chociaż w pewnym momencie goście wskoczyli na wyższy poziom i zdobyli cztery punky z rzędu. Z czasem wszystko wróciło na właściwe tory i set zakończył się wynikiem 25:16. Trzecia partia także od początku do końca przebiegała pod dyktando gospodarzy. Tym razem wygrali ją do 14. Zamykającą spotkanie akcję skończył skutecznym atakiem Jan Hadrava i miejscowi kibice mogli się cieszyć z wygranej na inaugurację rywalizacji w LM. Jastrzębianie potrzebowali do odniesienia zwycięstwa 58 minut.
Rywalami mistrza Polski są też belgijski Knack Roeselare i niemiecki VfB Friedrichshafen. W kolejnym meczu grupowym zespół trenera Andrei Gardiniego zmierzy się 14 grudnia na wyjeździe z Belgami.
Jastrzębski Węgiel - Hebar Pazardżik 3:0 (25:11, 25:16, 25:14)
Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jurij Gladyr, Jan Hadrava, Łukasz Wiśniewski - Jakub Popiwczak oraz Jakub Macyra, Maksymilian Granieczny
Hebar: Giorgi Gjorgiew, Todor Aleksjew, Bradley Gunter, Nikołaj Kartjew, Teodor Todorow, Jacopo Massari – Teodor Salparow (libero) oraz Iwan Stanew, Georgiew Simeonow, Stojko Nenczew, Plamen Szekerdżiew
Przejdź na Polsatsport.pl